Polska prywatna spółka WB Electronics z Ożarowa weszła do elitarnego grona producentów bezzałogowych samolotów rozpoznawczych. Złamała tym samym monopol amerykańsko-izraelski - pisze "Rzeczpospolita".
Wymyślona przez młodych inżynierów z Ożarowa unikalna technologia precyzyjnego namierzania i wskazywania celów dla artylerii daje polskim bezpilotowcom przewagę.
Bezzałogowe systemy FlyEye już służą polskim żołnierzom w operacjach bojowych. Cichy, wyposażony w elektroniczną głowicę optyczną, miniaturowy, zdalnie sterowany powietrzny zwiadowca lokalizuje potencjalne cele z dokładnością do 10 metrów.
- Interesujące kontrakty są tylko kwestią czasu - ocenia Piotr Wojciechowski, prezes WB Electronics.
Zdalnie sterowane samoloty i pojazdy
W końcu tego miesiąca w parku technologicznym Nowe Gliwice WBE otworzy centrum projektowania i produkcji bezpilotowców, gdzie pod marką Flytronic powstawać będą nie tylko samoloty szpiegowskie, ale również technologie zdalnego sterowania wojskowymi robotami i pojazdami.
Inżynierowie z Flytronic pracują właśnie nad dofinansowanym przez Unię Europejską projektem zdalnie sterowanego średniego samolotu obserwacyjnego, który mógłby dozorować linie energetyczne, rurociągi i inne strategiczne obiekty.
Gliwicki dron, którego prototyp ma być gotowy za dwa lata, w wersji bojowej mógłby przenosić precyzyjną broń, np. rakiety.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: WB Electronics