Tak wiele i tak wielkich transakcji jak w tym roku jeszcze na warszawskiej giełdzie nie było. Wszystko za sprawą Skarbu Państwa, który wprowadził na rynek największego polskiego ubezpieczyciela PZU czy spółkę energetyczną Tauron. Ale też za sprawą OFE, które największymi nabywcami walorów oferowanych przez Skarb Państwa - pisze "Rzeczpospolita".
Fundusze wydały w sumie na zakup akcji rekordową kwotę 10,5 mld zł w ciągu sześciu miesięcy – wynika z szacunków „Rz”. Gdy dodamy do tegorocznej kwoty ich zakupów jeszcze dwa ostatnie miesiące 2009 roku – wówczas na giełdzie debiutowała Polska Grupa Energetyczna – łączna wartość inwestycji OFE zbliża się do 15 mld zł, a w akcje spółek skarbu do ok. 8,5 mld zł. W całym ubiegłym roku na zakup nowych akcji przeznaczyły ponad 12 mld zł, w tym w I półroczu 5,4 mld zł.
– Około 6 mld zł wydały OFE na akcje sprzedawane (w pierwszym półroczu) przez resort skarbu, ale też była to okazja, która może już się nie powtórzyć. Gdyby nie ta podaż, także zakupy akcji na rynku wtórnym pewnie takie by nie były – mówi gazecie Marek Sojka, wiceprezes PTE PZU.
Ile i na co wydały OFE
Z szacunków "Rz" wynika, że fundusze wydały najwięcej, bo ok. 2,5 mld zł, na zakup akcji PGE. Sporo przeznaczyły na akcje PZU czy Tauronu – po ok. 1,5 mld zł. Fundusze dokupywały jeszcze walory tych spółek bezpośrednio na giełdzie.
Na uwagę zasługuje jeszcze zakup kolejnych akcji Bogdanki za 1,1 mld zł. W styczniu i lutym OFE nabyły też kolejne papiery KGHM, Lotosu i Enei za ok. 1,5 mld zł. Oczekują, że w tym roku skarb będzie sprzedawał jeszcze kolejny pakiet akcji PGE, a może i Enei. Planowany jest także debiut Giełdy Papierów Wartościowych i niewykluczone, że Energi.
Zakupy już się kończą
– W II półroczu nie będzie już jednak tak dużych zakupów akcji ze strony funduszy. Kolejne pakiety akcji spółek energetycznych mogą już nie być tak łatwe do sprzedania OFE, bo ich zaangażowanie w ten sektor jest wysokie. Mniej wydadzą zapewne też na rynku wtórnym niż w I półroczu. Spodziewam się, że fundusze będą teraz czekały na ciekawe oferty – ocenia Marek Sojka.
Robert Garnczarek, prezes Axa PTE, mówił niedawno w rozmowie z „Rz”, że udział akcji w całej branży wynosi już 32–33 proc. W przypadku wzrostu cen na giełdzie, alokacja automatycznie się podniesie. Wtedy w związku z limitem 40 proc. inwestycji w akcje OFE nie będą miały zbyt wiele miejsca w portfelach, żeby akumulować akcje na rynku wtórnym. Co jednak ciekawe, fundusze mają wciąż dużo gotówki, bo znacznie powyżej 4 mld zł.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl