Od 2015 r. mieszkańcy Białorusi będą pokrywać całość kosztów dostarczanego gazu i energii elektrycznej - zapowiedział w środę wicepremier Anatol Kalinin. Według niego Białorusini opłacają obecnie tylko 28 proc. kosztów usług komunalnych.
- W 2015 r. planujemy osiągnąć 100 proc. (pokrycia kosztów) – będą to usługi dostaw energii elektrycznej i gazu” - oznajmił Kalinin. Jak dodał, „całą resztę (usług komunalnych) ludność będzie opłacać mniej więcej w 60 proc.”.
Opłaty wielu mediów i usług na Białorusi są w znacznym stopniu dotowane przez państwo.
O konieczności podnoszenia opłat za usługi komunalne i transport publiczny aż do poziomu rzeczywistych kosztów mówił m.in. w październiku ubiegłego roku szef misji Międzynarodowego Funduszu Walutowego na Białorusi David Hofman.
Ograniczyć rolę państwa w gospodarce
Międzynarodowy Fundusz Walutowy z zadowoleniem przyjął wówczas plan reform rządu i banku narodowego Białorusi, ale podkreślił, że w kraju są potrzebne bardziej kompleksowe i głębsze reformy. Zwrócił m.in. uwagę, że należy zliberalizować na Białorusi ceny (obecnie ceny podstawowych artykułów są kontrolowane przez władze) oraz ograniczyć rolę państwa w gospodarce.
10 października białoruska Rada Ministrów i bank narodowy przyjęły plan reform strukturalnych i zwiększenia konkurencyjności białoruskiej gospodarki. Przewiduje on m.in. prywatyzację niektórych firm, ograniczenie kredytowania gospodarki oraz zreformowanie systemu emerytalnego.
Autor: ToL/Klim/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu