Złoto nigdy jeszcze nie zyskało tak wiele na wartości w tak krótkim czasie. W ciągu ostatnich 24 godzin można było na zakupie złota zarobić na czysto prawie 9 proc., a jeszcze więcej - na srebrze. To reakcja rynków finansowych na zapaść na rynku papierów wartościowych i spadek wartości dolara.
W sumie ceny złota w Nowym Jorku poszybowały w górę o 8,87 proc. i ustabilizowały się na poziomie 846,80 dolarów za uncję (uncja jubilerska = 31,1035 grama). To największy jednodniowy wzrost cen w historii. Jak to wytłumaczyć?
- Ludzie tracą zaufanie do sektora finansowego - powiedział Peter Spina, szef portalu goldseek.com analizującego ruchy na rynku kruszców. - Patrzysz wokół siebie, gdzie zainwestować swoje pieniądze? Złoto to bezpieczeństwo - podkreśla Spina.
Ceny srebra jeszcze bardziej poszły w górę, o około 10,5 proc w ciągu ostatnich 24 godzin do 12,54 dolara za uncję. To największy procentowy wzrost tego kruszcu od 1995 roku. Jednym z największych producentów srebra na świecie jest KGHM Polska Miedź SA.
Krach na Wall Street sprzyja złotu
W środę indeks Dow Jones na Wall Street stracił 449 punktów, czyli 4,06 proc. To reakcja na kryzys finansowego giganta AIG i konieczność wsparcia finansowego w wysokości 85 miliardów dolarów, którego musiał udzielić mu amerykański rząd. Poza tym dolar traci na wartości.
To dwie główne przyczyny odpowiadające za tak gwałtowny wzrost cen złota i srebra - przekonują specjaliści.
Złoto ma przed sobą jeszcze perspektywy wzrostu. Najwięcej w historii kosztowało w marcu tego roku - 1003,7 dolara za uncję - podaje portal goldseek.com. Natomiast srebro w tym samym czasie kosztowało 20,64 dolara za uncję.
Źródło: money.cnn.com, goldseek.com