Amerykański Fed, Europejski Bank Centralny, Bank Anglii i centralne banki Kanady, Szwajcarii, Szwecji oraz Chin w skoordynowanej akcji obcięły stopy procentowe. - Ta akcja będzie nie bez znaczenia dla przyszłych decyzji RPP - ocenił Jan Czekaj, członek Rady Polityki Pieniężnej.
- Na pewno nie będzie to bez znaczenia, ale czy będzie to przyspieszać czy opóźniać nasze decyzje, nie wiem, sytuacja jest bardzo dynamiczna - powiedział Czekaj. - Oczywiście, decyzje banków centralnych są ważne, musimy patrzeć na to, co robią. Po reakcji banków widać, że sytuacja jest skomplikowana - dodał.
Do decyzji banków centralnych odniósł się też polski bank centralny NBP. "Narodowy Bank Polski analizuje sytuację na rynkach finansowych, pozostając w stałym kontakcie z Europejskim Bankiem Centralnym i pozostałymi bankami centralnymi" - czytamy w jego komunikacie.
Z kolei wiceminister finansów Katarzyna Zajdel-Kurowska stwierdziła, że skoordynowana akcja najważniejszych banków centralnych może oznaczać, że wygasa presja inflacyjna, a poziom stóp procentowych był zbyt wysoki wobec prognoz wzrostu PKB.
- To może pokazywać, że presja inflacyjna słabnie. Zresztą potwierdza się to w trendach cen na rynku surowców i żywności. Wcześniejsze obawy o galopujące ceny nie sprawdziły się - stwierdziła.
Masowa obniżka
W środę nastąpiła zmasowana akcja cięcia stóp procentowych przez banki centralne na świecie. Fed, EBC, BoE, Kanady, Riksbank obniżyły swoje benchmarkowe stopy procentowe o 50 pkt. bazowych. Z kolei bank centralny Chin obniżył benchmarkową stopę procentową o 27 pkt bazowych do 6,93 proc. z 7,20 proc.
Fed obniżył główną stopę do 1,5 proc. z 2,0 proc., a EBC do 3,75 proc. z 4,25 proc. Bank Szwecji obniżył główną stopę procentową o 50 pkt bazowych do 4,25 proc. W Wielkiej Brytanii stopa repo została obniżona do 4,5 proc. W Kanadzie główna stopa procentowa została obniżona do 2,5 proc. Bank centralny Szwajcarii obniżył benchmark dla 3-miesięcznego LIBOR o 25 pkt bazowych, do 2,50 z 2,75 proc.
Ostatni taka masowa obniżka stóp miała miejsce w listopadzie 2001 r.
Na środową akcję zareagował także bank centralny Norwegii, który zapowiedział, że przyspiesza swoje posiedzenie w sprawie stóp procentowych o 2 tygodnie, na 15 października. Swe silne poparcie dla tych przedsięwzięć zadeklarował też Bank Japonii.
Rządy liczą na pokonanie kryzysu
Biały Dom wyraził nadzieję, że środowa decyzja Fed i innych banków centralnych pomoże w przezwyciężeniu zjawisk kryzysowych. - Szanujemy niezależność Rezerwy Federalnej w ustalaniu polityki pieniężnej. Jest ważne i pomocne, że banki centralne pracują w skoordynowany sposób nad uporaniem się z napięciami w systemie finansowym - powiedział prezydencki rzecznik Tony Fratto.
Natomiast według kanclerz Niemiec Angeli Merkel, banki centralne dokonały "tworzącego zaufanie przedsięwzięcia", które pomoże w przezwyciężaniu kryzysu.
Źródło: PAP, TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES