Nadjeżdża Uber. Wygryzie tradycyjne taksówki?

Uber może stosować dumpingowe ceny, by rozepchać się na polskim rynkusxc.hu

Uber, czyli aplikacja na smartfony oferująca przewóz osób, wchodzi do Polski. Eksperci są zgodni, że może zagrozić tradycyjnym korporacjom taksówkarskim. Czy podbije rynek nad Wisłą, tak jak zrobił to w innych krajach?

Uber to firma z Kaliforni, ale działa już w kilkudziesięciu krajach na całym świecie. Jej flagowy produkt to aplikacja na smartfony, która pozwala zamówić przejazd z jednego miejsca w mieście do drugiego za opłatą. Samochód można zamówić też przez SMS. Mobilny system pozwala też w komórce śledzić położenie pozycji na mapie auta, które zamówiliśmy. Dzięki temu wiemy np. jak długo jeszcze przyjdzie nam czekać na przejazd.

Usługa różni się od tradycyjnych taksówek tym, że kierowcą nie jest licencjonowany i znający na pamięć każdą ulicę w mieście taksówkarz, a często przypadkowa osoba, która chce po prostu dorobić po pracy. Ta różnica odbija się w cenie, bo przejazd z Uberem jest zwykle tańszy niż w tradycyjnej taryfie na usługach korporacji.

Uber na smartfonie

Kolejną różnicą jest to, że pasażerowie nie płacą bezpośrednio kierowcy, a przez aplikację kosztem kursu obciążana jest ich karta płatnicza. Z tej kwoty 80 proc. otrzymuje prowadzący auto, a 20 proc. trafia do Ubera.

Zagraniczni klienci korzystający z usług firmy cenią sobie tańsze przejazdy, ale można na nich zaoszczędzić zwykle używając ich na co dzień. Wszystko dlatego, że w weekendy czy przed większymi świętami popyt na taksówki jest większy, a wraz z nim rośnie również cena taryfy.

Natomiast dużym minusem jest fakt, że większość kierowców Ubera nie ma licencji, a więc nie ma takich przywilejów jak taksówkarze. Nie pojadą bus pasami, co może oznaczać długie przeciskanie się przez miejskie korki. A jeśli niedoświadczony kierowca nieznający miasta będzie próbował przejechać przez zapchane centrum w godzinach szczytu, zamiast je ominąć, to klienci mogą się spodziewać, że nie tylko zapłacą więcej, ale i stracą czas.

Uda się w Polsce?

Uber właśnie wchodzi na polski rynek. Szuka pracowników i śladem innych krajów, chce przejąć część przewozowego tortu. Uruchomił też polską wersję serwisu internetowego.

Mariusz Malec z firmy doradczej Private Equity Consulting twierdzi, że szanse firmy Uber w Polsce są duże, głównie ze względu na siłę finansową. - Korporacje mogą nie wytrzymać zdecydowanego i długiego ataku. Dla Ubera polski rynek to łakomy kąsek ze względu na jego wielkość, dlatego musi tu wejść albo szeroko albo wcale – twierdzi Mariusz Malec.

Zgadza się z nim specjalista od nowych technologii Grzegorz Marczak z serwisu Antyweb.pl, który twierdzi, że Uber dysponuje ogromnym budżetem, a wartość firmy to około 17 mld dolarów.

- Mając takie zaplecze finansowe stać ich na wprowadzenie dumpingowych cen, na pokrycie wszelkich początkowych kosztów związanych z nowym rynkiem oraz na potężny marketing – twierdzi Marczak i dodaje, że Polska to oczywiście nie USA i tutaj rynek jest inny. – Jest mniejszy i bardziej specyficzny. Mamy też lokalnych graczy, którzy coraz lepiej sobie radzą. Jednak nie mam wątpliwości, że jeśli Uber się uprze, aby zdominować rynek, to ma do tego wszelkie narzędzia – przekonuje Marczak.

Taksówkarze protestują

Nic więc dziwnego, że działalności kalifornijskiej firmy w Polsce obawia się część firm taksówkarskich i sami kierowcy. Uber budzi emocje, bo nie zatrudnia licencjonowanych kierowców, a jej uzyskanie nie jest łatwe i kosztuje – co oznacza spore wydatki dla tradycyjnych taksówkarzy. Dodatkowo amerykańskie przedsiębiorstwo nie używa taksometrów, bo opłata liczona jest przez aplikację.

Przeciwko Uberowi protestowali już taksówkarze w kilku europejskich miastach, bo boją się, że klienci wybiorą tańszą usługę, choć nie zawsze dobrej jakości. Skarżą się też, że firma działa na granicy prawa, a jej sposób działania nie jest wystarczająco uregulowany.

Jak jest nad Wisłą?

Według polskiego prawa odpłatny przewóz osób, czyli bez taksówkarskiej licencji, jest dopuszczalny, ale tylko okazjonalnie i tylko pojazdami przeznaczonymi dla 7 lub więcej osób razem z kierowcą. Przepis ten można ominąć, ale wówczas klient musiałby każdorazowo płacić za przejazd firmie w jej siedzibie i podpisywać stosowną umowę. A to zniechęciłoby wszystkich pasażerów.

Ta regulacja powinna skutecznie ograniczyć możliwość wykonywania zawodu taksówkarza bez stosownych uprawnień, ale mimo to na rynku działa wiele firm przewożących osoby nieleganie lub półlegalnie. Chodzi o wszystkie firmy zarejestrowane np. jako usługi psychoterapeutyczne.

- Uber jest dla nas kolejną nielegalną konkurencją – mówi Jarosław Iglikowski, przewodniczący Związku Zawodowego „Warszawski Taksówkarz” i dodaje, że już teraz taksówkarze muszą walczyć z wieloma nielegalnymi przewoźnikami. - Boję się, że na rynek po prostu wchodzi kolejny. Nie boimy się tego, że Uber obejdzie prawo, ale że nie będzie ono egzekwowane – twierdzi Iglikowski.

Kto straci?

Mariusz Malec twierdzi, że na wejściu Ubera na polski rynek stracą przede wszystkim korporacje taksówkarskie.

- Oczywiście wielkimi przegranymi będą korporacje taksówkarskie. To one stracą dużą cześć klientów. Nie pomogą tu za wiele próby dostosowania się do zmian. Klienci stopniowo będą migrować do Ubera i innych, pod warunkiem stworzenia silnej organizacji, której klient będzie mógł zaufać. Podobnie będą migrować kierowcy – z korporacji do Ubera – przekonuje Malec.

- Jeśli Uber będzie starał się zdobyć rynek niskimi cenami, a tym przecież wygrywa na przykład w USA, to straci cała branża, która chcąc nie chcą będzie się starać konkurować również ceną – twierdzi Marczak i dodaje, że początkowo zyskają też klienci.

A kto zyska?

- Ale w dłuższej perspektywie nie jest pewne, ponieważ każdy okres "promocji" się kiedyś skończy. Docelowo konkurowanie ceną jest złe dla każdego rynku, bo ostatecznie płacić będą za to ci, którzy tak naprawdę świadczą usługę – przekonuje Marczak.

Według eksperta firmy doradczej Private Equity Consulting na zmianach zyskają kierowcy. - Wygranymi będą osoby zajmujące się przewozem osób w miastach, zarówno niezależni taksówkarze, taksówkarze z korporacji, jak i firmy zajmujące się przewozem „bez licencji” – wyjaśnia Malec.

Natomiast przewodniczący Związku Zawodowego „Warszawski Taksówkarz” nie wróży tak różowej przyszłości amerykańskiej firmie. - Uber będzie miał jeszcze trudniej niż inne firmy działające w oparciu o aplikację mobilną, bo wymaga przy zamówieniu taksówki podania numeru karty kredytowej – twierdzi Iglikowski i dodaje, że w ten sposób Uber chce obejść przepisy mówiące o tym, że bezpośrednio kierowcy można zapłacić tylko w licencjonowanej taksówce.

- Zatem pieniędzy nie dostaje bezpośrednio kierowca, a należność jest ściągana z karty płatniczej klienta. Znając powszechny brak zaufania w Polsce, to nie życzę im dużego sukcesu – twierdzi Iglikowski.

Ważne regulacje

Marczak przekonuje, że sukces Ubera będzie zależał od tego, czy poradzi sobie z polskimi regulacjami prawnymi. - Nie wiem w jakiej formie w Polsce wystąpi i jak będzie działał. Mają jednak wszelkie narzędzia łącznie z tymi finansowymi, aby agresywnie i szybko zdobyć rynek. Oczywiście nie odbędzie się to szybko, bo nawet im nie będzie zależeć na wojnie z całą branżą – twierdzi Marczak.

Iglikowski przypomina, że Uber wszędzie tam, gdzie próbuje wejść na rynek, chce zmienić pod siebie istniejące przepisy. – Jednak nie sądzę, aby to udało mu się w Polsce, bo rozmawiamy z politykami różnych partii i oni zdają sobie sprawę, że jesteśmy w stanie w ciągu dwóch dni zablokować chociażby największe lotniska w Polsce. Poza tym, politycy są przekonani, że zawód taksówkarza znów trzeba uregulować, ponieważ dochodzi do nieprawidłowości – twierdzi Iglikowski.

Autor: Marek Szymaniak/km / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu

Pozostałe wiadomości

Cła Donalda Trumpa mogą przyczynić się do ponad czteroprocentowych spadków produktu krajowego brutto (PKB) w Kanadzie oraz Meksyku - podał szacunki EY Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Nowe stawki będą miały też negatywny wpływ na gospodarkę USA.

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Tak ucierpią największe gospodarki. "Gwałtowne podwyżki ceł mogą doprowadzić do szoku"

Źródło:
tvn24.pl

Przeciętne amerykańskie gospodarstwo domowe może stracić ponad 1200 dolarów rocznie z powodu nałożenia przez USA nowych ceł na Kanadę, Meksyk i Chiny - wynika z analizy waszyngtońskiego think tanku Peterson Institute for International Economics (PIIE). Nowe cła zapowiedziane przez Donalda Trumpa weszły w życie we wtorek czasu polskiego.

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Tyle zapłacą Amerykanie za nowe cła Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Warszawska giełda na minusie. Największe spadki odnotowano w sektorze bankowym, zyskują zaś producenci wyposażenia dla wojska. Wzrost zanotowała też rosyjska giełda. We wtorek weszły między innymi w życie nowe cła Donalda Trumpa, co wywołało silną reakcję na rynkach.

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Rynki reagują po decyzji Donalda Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Samochody, paliwo, awokado czy syrop klonowy. To tylko niektóre z produktów, które mogą podrożeć w USA po decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł. Taryfy zapłacą bowiem nie państwa nimi objęte, ale amerykańskie firmy, które sprowadzają komponenty, surowce i produkty z Meksyku czy Kanady. Dodatkowe koszty mogą być szybko przerzucone na konsumentów.

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Źródło:
BBC

Rok 2024 był rekordowy pod względem łącznej kwoty wypłat z polis OC i AC - wynika z danych przekazanych przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. W raporcie podsumowującym ubiegły rok wskazano również, że coraz więcej kierowców posiada nieobowiązkowe ubezpieczenie AC.

Padł rekord w wypłatach z OC i AC

Padł rekord w wypłatach z OC i AC

Źródło:
tvn24.pl

Za przekroczenie dozwolonej prędkości o 50 kilometrów na godzinę poza terenem zabudowanym będzie groziło tymczasowe zatrzymanie prawa jazdy - zapowiedział minister infrastruktury Dariusz Klimczak podczas inauguracji kampanii "Zwolnij, bo się przejedziesz". Nowe regulacje przewidują też surowe kary dla kierowców wsiadających za kółko bez uprawnień. 

Szykują się zmiany w karach dla kierowców

Szykują się zmiany w karach dla kierowców

Źródło:
PAP

Stopa bezrobocia w Polsce w styczniu wyniosła 2,6 procent wobec 2,7 procent w grudniu - podał Eurostat. Tym samym Polska, wraz z Czechami, odnotowała najniższy poziom bezrobocia w całej Unii Europejskiej. Najwyższą stopę bezrobocia miała z kolei Hiszpania.

Polska i Czechy z najniższym bezrobociem w Unii Europejskiej

Polska i Czechy z najniższym bezrobociem w Unii Europejskiej

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Dramatyczny wzrost stężeń mikroplastiku w mózgu człowieka jest alarmujący - zaznaczył doktor Nicholas Fabiano z Wydziału Psychiatrii Uniwersytetu w Ottawie. Dodał, że odzwierciedla to wzrost obserwowany w poziomach tych zanieczyszczeń w środowisku. Eksperci wskazali, jak można ograniczyć kumulowanie się mikroplaktiku w mózgu.

"Dramatyczny wzrost stężeń mikroplastiku w mózgu"

"Dramatyczny wzrost stężeń mikroplastiku w mózgu"

Źródło:
PAP

Budżet szóstej edycji programu Mój Prąd został zwiększony o dodatkowe 600 milionów złotych - poinformował we wtorek resort klimatu i środowiska. Pierwotnie budżet tej edycji programu wynosił 400 milionów złotych. Z programu można otrzymać wsparcie do zakupu paneli fotowoltaicznych i magazynów energii.

Można otrzymać kilkanaście tysięcy. Ważny komunikat ministerstwa

Można otrzymać kilkanaście tysięcy. Ważny komunikat ministerstwa

Źródło:
PAP

We wtorek rano czasu polskiego weszły w życie 25-procentowe amerykańskie cła na wszystkie towary z Meksyku i Kanady oraz 10-procentowa podwyżka ceł na towary z Chin. Kanada, Meksyk i Chiny są trzema największymi partnerami handlowymi Stanów Zjednoczonych. Na decyzję Donalda Trumpa odpowiedział już Pekin. Cła odwetowe zapowiedział też premier Kanady.

Amerykańskie cła weszły w życie. "Trump bije przyjaciół, a nie przeciwników"

Amerykańskie cła weszły w życie. "Trump bije przyjaciół, a nie przeciwników"

Źródło:
PAP

Nowe amerykańskie cła mogą uderzyć w niemal połowę dużych kanadyjskich miast - wynika z raportu Kanadyjskiej Izby Handlowej. Na negatywne skutki taryf Donalda Trumpa najbardziej narażone są ośrodki związane z sektorem naftowym oraz motoryzacyjnym.

Szacują straty po cłach Trumpa. Prawie połowa miast zagrożona

Szacują straty po cłach Trumpa. Prawie połowa miast zagrożona

Źródło:
PAP

Oszuści podszywają się pod Bank Pekao i kuszą fałszywymi inwestycjami - ostrzegł zespół cyberbezpieczeństwa Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). W komunikacie zaapelowano do klientów banku i napisano, że "cyberprzestępcy próbują was okraść".

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

Źródło:
tvn24.pl

Serbia ma otrzymywać rocznie 2,5 miliarda metrów sześciennych rosyjskiego gazu - przekazał w poniedziałek prezes państwowego przedsiębiorstwa gazowego Srbijagas Duszan Bajatović. Umowa pomiędzy krajami ma obowiązywać przez co najmniej 30 lat.

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Źródło:
PAP

Osoby, które złożyły wniosek o wcześniejszą emeryturę przed 6 czerwca 2012 roku, a prawo do świadczenia uzyskały po roku 2012, będą mogły ponownie przeliczyć wysokość emerytury - wynika z założeń projektu resortu rodziny, który znalazł się w wykazie prac rządu. Zmiany mogą objąć około 200 tysięcy Polaków.

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Zmiany dla tysięcy emerytów. Nowe plany rządu

Źródło:
PAP

- Mamy plany na wypadek nałożenia ceł przez USA i prezydenta Donalda Trumpa - podkreśliła prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum. Waszyngton zapowiedział, że cła mają zostać wprowadzone we wtorek.

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

"Jakakolwiek będzie ta decyzja, my podejmiemy własne"

Źródło:
PAP

- Producenci aut będą mieli więcej czasu na spełnienie europejskich celów dotyczących norm emisji CO2 - zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen.

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Co z unijną rewolucją? Zapowiedź Brukseli

Źródło:
PAP

Po styczniu zysk banków wyniósł blisko cztery miliardy złotych - podał Narodowy Bank Polski (NBP). Rok temu - w 2024 roku - po styczniu zysk wynosił nieco ponad 3,7 miliarda złotych.

Potężny zysk banków. Nowe dane

Potężny zysk banków. Nowe dane

Źródło:
PAP

W Trójmieście około dwukrotnie wzrosła w ofercie deweloperów liczba mieszkań z ceną ponad 20 tysięcy złotych za metr kwadratowy - wynika z danych portalu Rynekpierwotny. Podano również dane dotyczące cen nowych lokali w największych miastach Polski.

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

20 tysięcy złotych za metr. W tym mieście podwoiła się liczba ofert

Źródło:
PAP

Rzeczniczka Komisji Europejskiej (KE) Anna-Kaisa Itkonen stwierdziła, że Nord Stream 2 "nie jest projektem leżącym we wspólnym interesie Unii Europejskiej". To odpowiedź na doniesienia medialne o tym, że Rosja i USA potajemnie pracują nad uruchomieniem gazociągu.

"Właściwym miejscem dla Nord Stream 2 jest dno morza"

"Właściwym miejscem dla Nord Stream 2 jest dno morza"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, "Financial Times", Reuters

Wskaźnik PMI (Purchasing Managers' Index) dla przemysłu w Polsce w lutym wyniósł 50,6 punktu w porównaniu do 48,8 punktu w styczniu - podała firma S&P Global. Wskaźnik wzrósł powyżej poziomu 50 punktów po raz pierwszy od kwietnia 2022 roku. Premier Donald Tusk stwierdził, że "to naprawdę dobra wiadomość".

Takich danych nie było od prawie trzech lat

Takich danych nie było od prawie trzech lat

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Obowiązek budowy określonej liczby miejsc postojowych towarzyszących budowie budynków mieszkalnych zostanie zniesiony - wynika z projektu nowelizacji tak zwanej specustawy mieszkaniowej. Nowe przepisy mają umożliwić samorządom ustalanie własnych limitów dla każdej realizowanej inwestycji.

Rząd szykuje zmianę przepisów. Chodzi o parkingi

Rząd szykuje zmianę przepisów. Chodzi o parkingi

Źródło:
PAP

Warren Buffet, 94-letni miliarder i szef holdingu Berkshire Hathaway, ostrzega, że cła, zapowiadane przez Donalda Trumpa, zwiększą inflację oraz zaszkodzą konsumentom. - Mamy z nimi duże doświadczenie. Do pewnego stopnia są aktem wojny - stwierdził inwestor.

"Zawsze trzeba sobie to pytanie zadawać". Legendarny inwestor ostrzega

"Zawsze trzeba sobie to pytanie zadawać". Legendarny inwestor ostrzega

Źródło:
PAP

Dyrektor Biura Rady Fiskalnej będzie mógł zarobić do 22,1 tysiąca złotych plus 3 tysiące złotych dodatku funkcyjnego - wynika z informacji opublikowanej w poniedziałek na stronach Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Średnie wynagrodzenie pracowników biura wyniesie ponad 10,5 tysiąca złotych.

Powstanie nowa instytucja. Podano zarobki

Powstanie nowa instytucja. Podano zarobki

Źródło:
PAP

W sobotę w Lotto padła główna wygrana w wysokości ponad ośmiu milionów złotych. Totalizator Sportowy podał, gdzie wysłano zwycięski kupon.

Duża wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Duża wygrana w Lotto. Podano, gdzie padła

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie dotyczącej niedopełnienia obowiązków przy realizacji programu "Laptop dla ucznia" - wynika z komunikatu prokuratury. Nad programem czuwał resort cyfryzacji.

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie programu "Laptop dla ucznia"

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie programu "Laptop dla ucznia"

Źródło:
gov.pl, tvn24.pl

Od czerwca z lotniska w Radomiu będzie można polecieć do Barcelony. Połączenie będzie realizowane przez PLL LOT. Rejsy będą odbywać się raz w tygodniu.

Najmłodsze lotnisko w Polsce z nowym połączeniem

Najmłodsze lotnisko w Polsce z nowym połączeniem

Źródło:
PAP