Prezydent Litwy Valdas Adamkus zapowiedział podpisanie porozumienia w sprawie mostu energetycznego między Polską a Litwą jeszcze przed końcem bieżącego miesiąca. Porozumienie o budowie nowej elektrowni atomowej w Iganlinie będzie podpisane najwcześniej w listopadzie.
Prezydent Lech Kaczyński podczas szczytu energetycznego w Wilnie zapewnił, że połączenie polskiego i litewskiego systemu energetycznego na pewno zostanie zrealizowane. - Wielokrotnie mówiłem, że będzie most energetyczny, ale Polsce potrzebne jest 1000-1200 MW - powiedział Kaczyński. Chodzi o ilość mocy, jaką Polska miałaby otrzymywać z odbudowywanej elektrowni w litewskiej Ignalinie.
- Musi być zbudowana ignalińska elektrownia, musi być most energetyczny - on zresztą jest w planach europejskich. Polska musi otrzymać pewną ilość megawatów, z ignalińskiej elektrowni, no i oczywiście musi uczynić wysiłek, aby to połączenie polsko-litewskie było efektywne - podkreślił prezydent.
Most energetyczny z litewskiego miasta Alitus (Olita) do polskiego Ełku ma powstać do 2012 roku.
Lech Kaczyński powiedział też, że pięć państw uczestniczących w szczycie podpisało umowę w sprawie współpracy energetycznej. - To jest przedsięwzięcie, które ma charakter nie tylko gospodarczy, komercyjny, ale to także przedsięwzięcie o olbrzymiej roli politycznej. To są kraje, które łączył wspólny los. Porozumiały się one co do niezwykle istotnych okoliczności - powiedział prezydent po podpisaniu porozumienia.
Porozumienie w sprawie Ignalina najwcześniej w listopadzie - Firmy energetyczne obecnie negocjują warunki i porozumienie pomiędzy szefami rządów może być podpisane w listopadzie - powiedział agencji BNS premier Litwy Gediminas Kirkilas.
W ubiegłym tygodniu w Wilnie polski minister gospodarki Piotr Woźniak powiedział, że jeśli Polska nie otrzyma 1000-1200 megawatów mocy z nowo odbudowanej elektrowni w Ignalinie, to projekt tzw. mostu energetycznego między Polską a Litwą opóźni się. Jak wyjaśnił, zaproponowane przez Polskę 1000-1200 megawatów mocy potrzebne nam jest na rynek wewnętrzny.
Kraje bałtyckie - Litwa, Łotwa i Estonia - zainicjowały projekt elektrowni nuklearnej, chcąc złagodzić zapotrzebowanie na energię elektryczną po planowanym na 2009 rok wygaszeniu elektrowni atomowej w Ignalinie z reaktorem typu czarnobylskiego; do tego zobowiązał się litewski rząd, wchodząc do UE.
W szczycie energetycznym w Wilnie brali udział prezydenci Azerbejdżanu, Gruzji, Litwy, Polski i Ukrainy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24