Mołdawia tego lata ma zacząć importować gaz z Rumunii, co ma stopniowo doprowadzić do zmniejszenia jej zależności od gazu rosyjskiego - poinformował we wtorek minister gospodarki Mołdawii Valeriu Lazar.
Sprecyzował, że od 27 sierpnia Rumunia zacznie dostarczać gaz do mołdawskiego miasta Ungeny, w pobliżu granicy mołdawsko-rumuńskiej.
- Wkrótce rząd będzie badał projekty transportu gazu z Ungeny do Kiszyniowa i zwrócimy się o finansowanie do europejskich instytucji finansowych - powiedział dziennikarzom.
Początkowo 10 proc.
Wiceminister gospodarki Tudor Kopatch oświadczył, że początkowo ilość sprowadzanego z Rumunii gazu stanowić będzie 5-10 proc. zapotrzebowania 3,5-milionowej Mołdawii, silnie uzależnionej od rosyjskiego gazu.
- Żeby pokryć nasze całkowite zapotrzebowanie, które wynosi 1,5 mld metrów sześciennych rocznie, rumuński system gazociągów musi zostać zmodernizowany - powiedział. Dodał, że "na tę modernizację potrzeba między 50 mln a 60 mln euro, które zostaną przyznane przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju i Europejski Bank Inwestycyjny".
Rumuński eksport
Z kolei doradca rumuńskiego premiera ds. polityki energetycznej oszacował, że Rumunia produkuje obecnie ok. 11 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie. - W 2013 roku pokryło to 85 proc. naszego zapotrzebowania, a zauważaliśmy, że w 2014 roku pokryje już 100 proc. - zwrócił uwagę. Ocenił, że w 2018-2019 roku Rumunia zostanie eksporterem gazu.
W piątek na marginesie unijnego szczytu Mołdawia i Gruzja podpiszą umowy stowarzyszeniowe z Unią Europejską. Tego samego dnia podpisana zostanie druga część umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą, dotycząca utworzenia strefy wolnego handlu.
Autor: //gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24