Od 11 stycznia 2010 roku w USA zakazana będzie sprzedaż edytora tekstów Word 2003 i 2007 firmy Microsoft, a koncern ma zapłacić 290 mln dolarów kary za naruszenie praw patentowych. Gigant z Redmond zadeklarował, że nowe wersje edytora już nie będą łamać cudzych patentów.
Pierwszy wyrok w tej sprawie wydał w maju sąd w Teksasie. Uznał wtedy, że Microsoft narusza patent firmy i4i Inc. z Toronto.
Przedmiotem sporu było to, że Word 2003 i 2007, które posiadają funkcję otwierania dokumentów .XML, .DOCX lub plików DOCM, korzystają z języka XML do manipulacji tekstem, co jest z kolei jest objęte patentem należącym do i4i. Microsoft odwołał się, ale teraz sąd znów przyznał rację kanadyjskiej firmie.
Microsoft twierdzi, że języka XML używają wszystkie dostępne obecnie wersje Worda i pakietu biurowego Microsoft Office. Po ogłoszeniu orzeczenia sądu apelacyjnego firma zapewniła jednak, że przed wejściem w życie zakazu gotowe będą nowe wersje programów, z usuniętymi elementami naruszającymi - w ocenie sądu - prawa patentowe Kanadyjczyków.
Microsoft poinformował, że Word 2010 i Office 2010, które mają zostać ukończone w przyszłym roku, nie będą zawierać zakwestionowanych elementów.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24