Podczas wizyty w Pekinie Bill Gates został zapytany przez urzędnika państwowego, ile pieniędzy Microsoft zarabia w Chinach. Ten słysząc odpowiedź jeszcze raz zapytał tłumacza, bo nie mógł uwierzyć, że suma podana przez współzałożyciela Microsoftu była tak niska. Ta wizyta odbyła się dziesięć lat temu, ale od tamtego czasu niewiele się zmieniło.
Pomimo popularności systemu Windows 8 oraz pakietu Office na świecie, najnowsza wersja oprogramowania Microsoftu nie cieszy się w Państwie Środka dużym wzięciem. Okazuje się, że nawet osoby, które kupują pirackie oprogramowanie wolą starsze wersje systemu.
Wolą starsze
Według StatCounter - strony internetowej, która śledzi jakie oprogramowanie jest instalowane na komputerach podłączonych do internetu - ponad 90 proc. PC-tów w Chinach działa na systemie starszym niż Windows 8. To oczywiście powoduje utratę dochodów przez Microsoft, który stara się na wszelkie sposoby walczyć z tym problemem. W tym roku gigant z Redmond oferuje po obniżonej cenie system Windows 8 producentom komputerów, którzy zainstalują w nim wyszukiwarkę Bing jako domyślną. A Windows 8 na komórki i niektóre tablety po prostu rozdaje za darmo.
Problemy w Chinach są głównym bólem głowy dla Microsoftu. Wiele z nich związanych jest z działaniami chińskiego rządu, który dąży do ograniczenia dominacji zagranicznych firm, aby zrobić miejsce na rynku dla koncernów lokalnych.
Rajd na biura
Pod koniec lipca wieloletnie dobre relacje Microsoftu z Pekinem zaczęły się psuć, kiedy chińscy inspektorzy niespodziewanie weszli do biur firmy znajdujących się w Pekinie, Szanghaju, Kantonie i Chengdu. Choć powody kontroli nie są znane, prasa sugerowała, że mogły być związane z praktykami monopolistycznymi amerykańskiego giganta.
Do kontroli doszło dwa miesiące po ogłoszeniu przez komunistyczne władze Chin zakazu korzystania z systemu operacyjnego Windows 8 firmy Microsoft w komputerach instytucji rządowych z obawy przed lukami w bezpieczeństwie.
Autor: ToL/km / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: TVN24