Czarne prognozy z Waszyngtonu dla światowej gospodarki. Jak ocenia Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w opublikowanym we wtorek raporcie "World Economic Outlook", weszła ona w "nową, niebezpieczną fazę" znacznie niższego wzrostu.
MFW ostrzegł, że dalsze turbulencje o charakterze politycznym i gospodarczym w Stanach Zjednoczonych i w strefie euro grożą nawrotem recesji. Nie najlepiej przedstawia się też, według raportu, sytuacja w krajach rozwijających się, które czeka okres "słabego i nierównomiernego wzrostu". W ocenie MFW, PKB tych krajów wzrośnie w tym roku "w anemicznym tempie 1,5 proc."
Słabszy wzrost
W 2012 roku światowy wzrost gospodarczy spadnie, zdaniem MFW, o jeden punkt procentowy - do 4 proc., w porównaniu z 5 proc. w roku ubiegłym. Jak uzasadniono - głównie z powodu "finansowych zawirowań w strefie euro".
Autorzy raportu ograniczyli prognozy tegorocznego wzrostu w strefie euro do 1,6 proc. z 2 proc. przewidywanych w czerwcu. W przyszłym roku wzrost gospodarczy w liczącej 17 krajów strefie euro ma wynieść tylko 1,1 proc. Wcześniejsze prognozy przewidywały wzrost na poziomie 1,7 proc. MFW ocenia, że spośród krajów rozwiniętych jedynie Niemcy i Kanada osiągną tym roku wzrost powyżej 2 proc.
Potrzeba liderów
Zdaniem analityków, raport MFW to krok w kierunku stwierdzenia, że nadszedł okres schyłkowy bez wyraźnego stwierdzenia tego. MFW podkreśla potrzebę silnego przywództwa w oddaleniu groźby recesji w Stanach Zjednoczonych i krajach strefy euro. "Aktywność w gospodarce światowej osłabiła się i stała się bardziej nierówna. Zaufanie spadło mocno w ostatnim czasie i wzrosło ryzyko dalszego pogorszenia się sytuacji" - napisano w raporcie.
"Przywódcy w Europie muszą potwierdzić deklarację o gotowości do czynienia wszystkiego, co konieczne, aby utrzymać zaufanie do swojej krajowej polityki oraz do euro. W Stanach Zjednoczonych głębokie podziały polityczne sprawiają, że przyszły kurs amerykańskiej polityki jest bardzo niepewny" - podkreślają ekonomiści MFW.
Światełko w ciemnym tunelu
Równocześnie jednak analitycy MFW ocenili, że wzrost gospodarczy na świecie powinien w kwartale br. nieco przyśpieszyć w porównaniu ze słabszą pierwszą połową roku. Będzie możliwe dzięki odbiciu gospodarczemu w Japonii po trzęsieniu ziemi, spadkowi cen ropy naftowej na światowych rynkach oraz solidnemu wzrostowi popytu konsumpcyjnemu w największych gospodarkach wschodzących.
Źródło: PAP