Wyniki sprzedaży w brytyjskich sklepach detalicznych zaskoczyły analityków. Jak komentują, to ślub księcia Wiliama i kilka wolnych z tej okazji dni popchnęły Brytyjczyków na zakupy.
Kwietniowa sprzedaż okazała się o 1,1 proc. wyższa niż w marcu. To największy wzrost zanotowany w kwietniu od 2002 roku. Kupowano szczególnie ubrania i obuwie (wzrost o 3,2 proc.) oraz żywność ((wzrost 2,2 proc.). Jak zauważają analitycy, zakupom odzieży sprzyjała szczególnie ciepła, a momentami nawet wręcz upalna pogoda, zachęcając do zakupów letnich ubrań.
Brytyjskie Stowarzyszeniu Handlowców wskazuje, że w kwietniu znacznie częściej niż zwykle kupowano szampana i meble ogrodowe. Stowarzyszenie twierdzi, że miało to związek ze świętowaniem królewskiego ślubu.
Ekonomiści ostrzegają, że kwietniowy wzrost obrotów handlu mógł być jedynie okazjonalnym "wyskokiem" i konsumenci w kolejnych miesiącach będą znów bardziej oszczędni.
Źródło: BBC