Rada Polityki Pieniężnej ogłosi dziś, czy znów obniży stopy procentowe. Ekonomiści spodziewają się cięcia stóp o co najmniej 25 punktów bazowych. Jeśli do tego dojdzie, to główna stopa procentowa spadanie do rekordowo niskiego poziomu 1,75 proc.
Zdaniem ekonomistów z Goldman Sachs główna stopa procentowa spadnie o 25 pkt., stopa depozytowa pozostanie nietknięta, ale stopa lombardowa, od której zależą maksymalne odsetki od pożyczek, może spaść nawet o 50 pb.
Będzie obniżka?
"Spodziewamy się, że po tej obniżce Rada będzie utrzymywać stopy na tym poziomie, ale dostrzegamy ryzyko, że niska inflacja i potencjalne dalsze pogarszanie się perspektyw wzrostu gospodarczego może skłaniać do dalszych obniżek na początku 2015 r." - ocenili ekonomiści z Goldman Sachs. Ich zdaniem obniżkę stóp wpierają dane makroekonomiczne: niska inflacja, gorsze dane z polskiej gospodarki w II i III kw. oraz niższy wzrost w strefie euro, który opóźnia odbudowę polskiej gospodarki.
Cięcia głównej stopy procentowej w podobnej wysokości spodziewają się też ekonomiści z banku Raiffeisen Polbank. "Utrzymująca się niepewność w stosunku do dalszego wzrostu gospodarki może jednak skłonić gremium (RPP- red.) do nie zamykania drzwi dla dalszego luzowania" - ocenili.
Głębokie cięcie?
Również ekonomistka HSBC ds. Europy Środkowo-Wschodniej Agata Urbańska-Giner uważa, że poprawiające się wskaźniki koniunktury wspierają tezę o spodziewanej konsolidacji tempa wzrostu w najbliższych kwartałach.
"Taka konsolidacja może przekonać RPP do wstrzymania się z dalszymi cięciami stóp procentowych po, jak się spodziewamy, łącznym dostosowaniu o 75 pkt bazowych w październiku i listopadzie" - zauważyła ekonomistka. Według niej niepewność odnośnie tempa wzrostu w strefie euro pozostanie jednak istotnym negatywnym ryzykiem dla wzrostu PKB w Polsce w 2015 roku.
JP Morgan przewiduje redukcję stóp na listopadowym posiedzeniu RPP o 25 pb. i drugą w tej samej wysokości w grudniu, w reakcji na niższe tempo ekspansji gospodarki i prawdopodobne dalsze poluzowanie polityki pieniężnej EBC. Z kolei Morgan Stanley sądzi, że obniżka spodziewana w listopadzie może być ostatnią w ramach cyklu, ponieważ obecna "miękka faza wzrostu", której doświadcza gospodarka, jest przejściowa.
Autor: MSZ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu