Podzielili ponad pół miliarda złotych z abonamentu, podjęli 640 uchwał, nałożyli pięć kar dla nadawców, rozpoczęli konkursy do rad nadzorczych mediów publicznych - między innymi o tym w swoim rocznym sprawozdaniu piszą członkowie Krajowej rady Radiofonii i Telewizji.
KRRiT opublikowała w poniedziałek sprawozdanie ze swej działalności razem z informacją o podstawowych problemach radiofonii i telewizji w ub.r. Dokument łącznie liczy ponad 370 stron. Już pod koniec ub. tygodnia został wysłany do Sejmu, Senatu i prezydenta.
Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji, gdyby sprawozdanie odrzuciły Sejm i Senat, wtedy kadencja Rady wygasa po dwóch tygodniach, chyba że nie potwierdzi tego prezydent. Do tej pory tylko raz - w 2010 r. - zdarzyło się, że KRRiT została rozwiązana w ten sposób. Natomiast w 2009 i 2008 r., gdy sprawozdania KRRiT odrzucały Sejm i Senat, na przerwanie kadencji Rady nie zgadzał się jednak prezydent Lech Kaczyński.
Ubyło 91 milionów złotych abonamentu
KRRiT przedstawia w sprawozdaniu m.in. podział środków abonamentowych za ub.r. Z łącznej kwoty prawie 537 mln zł Telewizja Polska otrzymała niespełna 221,5 mln zł.
Na radiofonię przeznaczono ponad 315 mln zł; prawie 157 mln zł trafiło do Polskiego Radia, a ponad 158,5 mln zł - do rozgłośni regionalnych. W porównaniu z poprzednim rokiem wpływy ogólne z abonamentu spadły o 91 mln zł.
Rada rozpatrzyła prawie 9,2 tys. wniosków od osób zalegających z opłatą abonamentu. Należności umarzano lub rozkładano na raty.
Obywatele się skarżą
W sprawozdaniu wyliczono, że w 2010 r. do KRRiT wpłynęło prawie 3,2 tys. skarg - to ponad dwa razy więcej niż rok wcześniej. Najwięcej dotyczyło programu (1387), abonamentu (586), reklam (448) i spraw personalnych (365).
Jak podano, wśród skarg na program aż 807 dotyczyło treści wyemitowanego 4 października 2010 r. w TVN odcinka "Rozmów w toku" pt. "Najlepsza na świecie jest miłość w klozecie". Przewodniczący KRRiT zdecydował w marcu tego roku o nałożeniu na stację kary 300 tys. zł. Decyzja jest nieprawomocna.
- Prezentowane w audycji relacje młodych kobiet o prowadzonym przez nie życiu seksualnym stanowiły obraz współżycia seksualnego sprzeczny z moralnością i dobrem społecznym - poinformowała KRRiT w komunikacie.
TVN się odwołuje
Rzecznik TVN Karol Smoląg powiedział, że już w poniedziałek stacja złożyła odwołanie od decyzji przewodniczącego KRRiT do Sądu Okręgowego w Warszawie. - Kwestionujemy wszystkie przesłanki zawarte w uzasadnieniu nałożenia kary. Jednocześnie mamy nadzieję, że KRRiT z co najmniej taką samą determinacją będzie ścigać przypadki naruszeń ustawy o rtv w telewizji publicznej - mówił Smoląg.
W marcu 2006 roku Krajowa Rada nałożyła karę w wysokości 500 tys. zł na telewizję Polsat za emisję programu "Kuba Wojewódzki", w którym Kazimiera Szczuka nazwała autorkę audycji Radia Maryja Magdalenę Buczek "starą dziewczynką" i parodiowała jej sposób modlitwy. W styczniu ub.r. Sąd Najwyższy oddalił kasację Polsatu w tej sprawie.
Z kolei w sierpniu 2009 roku SN orzekł, że telewizja TVN nie znieważyła symbolu narodowego poprzez wkładanie miniatur polskich flag w atrapy psich kup, co miało miejsce w jednym z odcinków programu "Kuba Wojewódzki", wyemitowanym w marcu 2008 roku. Sąd uchylił wówczas decyzję KRRiT, która nałożyła za to na TVN ponad 470 tys. zł kary.
Skargi inne
Wystąpienia ws. abonamentowych często dotyczyły m.in. zwolnienia z abonamentu osób pobierających renty rodzinne. Z kolei wśród skarg na reklamy ponad połowa związana była z reklamą jednej z marek aut. Skarżący zarzucali autorom spotu propagowanie rozwiązłego trybu życia, jednak KRRiT nie stwierdziła naruszenia.
Do KRRiT napływały też skargi dot. technicznych problemów z odbiorem programów (81), działań samej Rady (74), platform cyfrowych (37), konkursów (32), kampanii wyborczych (28), finansów mediów publicznych (22), spraw koncesyjnych (14) i telewizji kablowych (13).
Kary dla nadawców
W 2010 r. przewodniczący KRRiT pięciokrotnie nałożył na nadawców kary finansowe na łączną kwotę prawie 23,5 tys. zł. Dwukrotnie ukarany został Polsat - za wyemitowanie o godz. 6 reklamy jednego z piw musiał zapłacić 2,8 tys. zł, zaś za przekroczenie dopuszczalnego limitu emisji reklam - 12,8 tys. zł. Nadmiar reklam był też powodem nałożenia kary w wysokości ponad 7,8 tys. zł na TVP.
Dwie kary miały charakter niepieniężny. W listopadzie 2010 r. TVP została wezwana od zaniechania działań, polegających - w ocenie KRRiT - na nierzetelnym informowaniu o wydarzeniach związanych z próbą przeniesienia krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego do kościoła św. Anny w Warszawie. Natomiast w październiku 2010 r. KRRiT wezwała Warszawską Prowincję Redemptorystów, właściciela koncesji Radia Maryja, do zaniechania nadawania ukrytych reklam.
Rozpoczęte konkursy do rad
KRRiT wyliczyła też, że odbyła 67 posiedzeń, przyjęła 640 uchwał oraz 14 stanowisk, komunikatów i oświadczeń.
Sprawozdanie KRRiT za 2010 r. powoływaniu rad nadzorczych mediów publicznych poświęca stosunkowo niewiele miejsca. W ub.r. Rada ogłosiła konkursy na członków, ale żaden z nich nie został zakończony.
KRRiT podkreśla, że po raz pierwszy dokonywano wyboru w pełni transparentnie, przy udziale środowisk akademickich i przy obecności mediów. Do konkursów zgłosiło się 294 kandydatów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24