Janet Yellen, szefowa Fed powiedziała przed Kongresem USA, pytana o wizję swojej pracy.: - Jestem zdeterminowana, aby pomóc gospodarce w powrocie do pełnego zatrudniania oraz przywrócić inflację do poziomu dwóch proc. To jedna z jej odpowiedzi na pytania stawiane jej przez sześć godzin przez kongresmenów.
Przesłuchanie przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów rozpoczęło się we wtorek kilka minut po godz. 16 polskiego czasu. Yellen powiedziała m.in., że Fed powinien utrzymywać zapoczątkowaną przez Bena Bernanke politykę zmierzającą do przywrócenia pełnego zatrudniania i stabilnych cen w gospodarce Stanów Zjednoczonych. Jej zdaniem amerykański bank centralny powinien kontynuować proces wygaszania programu luzowania ilościowego.
Koniec reform
- Zakończę reformy w celu wzmocnienia systemu finansowego - mówiła. Pomóc w tym ma wdrożenie zasad wzmacniających płynność finansową dużych instytucji czy zakazujących angażowania się w ryzykowne, krótkoterminowe inwestycje. - W najbliższym czasie spodziewamy się sfinalizować prace nad przepisami lepiej chroniącymi konsumentów. Pracujemy także nad przepisami zaostrzającymi standardy dla dźwigni finansowych - poinformowała. - Będziemy nadal monitorować pojawiające się zagrożenia, w tym czy reformy regulacyjne działają zgodnie z przeznaczeniem - zapewniła. Na koniec swojego expose zaznaczyła, że choć gospodarka USA powoli wychodzi z kryzysu, to nadal "jest wiele do zrobienia". - Zbyt wielu Amerykanów pozostaje bez pracy, inflacja utrzymuje się poniżej naszego celu, a reformy mające uczynić system finansowy bardziej wytrzymałym, nie zostały jeszcze zakończone - podsumowała.
W reakcji na wystąpienie Yellen, złoty minimalnie umocnił się w stosunku do dolara do poziomu 3,05 zł/dol.
Po pierwsze walka z bezrobociem
Zaspokajając ciekawość kongresmenów Yellen powiedziała, że jeśli gospodarka się poprawi, czego Fed oczekuje, to bank centralny "prawdopodobnie zmniejszy tempo skupu aktywów", podejmując dalsze kroki na najbliższych spotkaniach. Zastrzegła jednak, że nie oznacza to, że przyszłość programu luzowania ilościowego jest z góry zaplanowana. Decyzja zapadnie na podstawie oceny gospodarki, jak też kosztów i korzyści programu. Kolejne posiedzenie Fed zaplanowano na 18-19 marca. Yellen przypomniała, że cel strategii pobudzania ilościowego jest zgodny z mandatem Fed, by wspierać maksymalne zatrudnienie i stabilność cen. Oceniała, że dzięki programowi Fed udało się osiągnąć szybszy wzrost gospodarczy; oprocentowanie kredytów hipotecznych spadło do rekordowo niskich poziomów, nastąpiło pobudzenie aktywności na rynku nieruchomości i wzrost cen w tym sektorze. Powtórzyła też optymistyczną wizję wzmacniania wzrostu gospodarczego w tym roku.
Miliony bez pracy
Od kiedy Fed zaczął we wrześniu 2012 roku najnowszą falę skupu aktywów, "program przyczynił się też do spadku bezrobocia o 1,5 punktu procentowego" powiedziała Yellen. Zastrzegła jednak, że mimo postępu w ostatnim czasie i spadku bezrobocia, "uzdrowienie na rynku pracy jest dalekie od pełnej realizacji".
- Amerykanie pozostający bez pracy dłużej niż sześć miesięcy stanowią nadzwyczajnie dużą część bezrobotnych, jednocześnie liczba osób, która pracuje w niepełnym wymiarze, a chciałaby pracować na cały etat, utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie - powiedziała. Stopa bezrobocia w USA wyniosła w styczniu 6,6 proc. i była najniższa od 2008 roku, jednak bezrobocie w znacznym stopniu spadło, dlatego, że ludzie przestali szukać pracy i nie zalicza się ich już jako bezrobotnych. Yellen oceniła, że stopa bezrobocia nie jest jedynym właściwym kryterium przy ocenie kondycji rynku pracy w USA. Jak zwraca uwagę "Wall Street Journal" słowa Yellen o bezrobociu są też ważne, dlatego, że Fed łączy plany podniesienia krótkoterminowych stóp procentowych z uzdrowieniem sytuacji na rynku pracy. Od grudnia 2012 r. Fed zapowiadał, że nie będzie rozważał podniesienia krótkoterminowych stóp z obecnego poziomu bliskiego zeru, dopóki bezrobocie nie spadnie poniżej 6,5 proc., a inflacja nie przekroczy 2,5 proc. Jak zauważa "WSJ" oczekuje się, że Fed utrzyma stopy procentowe bliskie zeru, także po tym, jak bezrobocie wyniesie 6,5 proc., choć Yellen nie powiedziała tego wyraźnie w wystąpieniu w Kongresie.
Cel inflacyjny
- Jestem zdeterminowana, aby osiągnąć oba elementy naszego podwójnego mandatu: pomoc gospodarce w powrocie do pełnego zatrudniania oraz przywrócić inflację do poziomu 2 procent przy jednoczesnym zapewnieniu, że nie będzie się ona utrzymywała długo powyżej lub poniżej tego poziomu – oświadczyła Yellen. Yellen zapewniła też, że Fed z uwagą monitoruje podwyższoną zmienność, jaka panuje w ostatnim czasie na światowych rynkach finansowych, zwłaszcza wschodzących. Jej zdaniem jednak na tym etapie "nie stanowi to znacznego zagrożenia dla perspektyw amerykańskiej gospodarki”.
Rezerwa Federalna to najważniejszy bank centralny świata, a od wybuchu kryzysu w 2008 roku rola tych banków wzrosła kolosalnie; zapobiegały one bowiem głębszemu załamaniu gospodarek i globalnego systemu finansowego.
Autor: rf/klim/kwoj / Źródło: Reuters, PAP,