Tańsze produkty, amerykańskie inwestycje, podbój rynku w Stanach Zjednoczonych - negocjowane porozumienie handlowe między USA a Unią Europejską to ogromna szansa dla polskiej gospodarki.
Porozumienie w sprawie Transatlantyckiego Partnerstwa Handlowo-Inwestycyjnego (ang. TTIP) stworzy największą strefę wolnego handlu na świecie i będzie największą umową handlową, jaką kiedykolwiek podpisano.
UE i USA dyskutują o umowie o wolnym handlu od kilku lat. W poniedziałek Bruksela przedstawiła propozycje ws. taryf celnych. Komisja Europejska przewiduje, że dzięki porozumieniu gospodarka Unii ma zyskać 119 mld euro rocznie (0,5 proc. PKB).
Założeniem porozumienia jest wyeliminowanie ceł, barier administracyjnych i regulacyjnych, które utrudniają handel i inwestycje pomiędzy UE oraz USA. W ramach TTIP wyeliminowane mają zostać również często sprzeczne przepisy, co ma doprowadzić do zmniejszenia kosztów dla producentów i klientów.
Polacy mogą wiele zyskać na porozumieniu, zarówno w postaci korzyści gospodarczych jak i energetycznych. Oto najważniejsze z nich:
1. Tanie zakupy
Dzięki zniesieniu ceł Polacy zapłacą mniej za produkty z USA. Jeżeli umowa zostanie podpisana, to przy zakupie sprzętu w USA nie będzie już obowiązywała umowa celna. Zyskają na tym klienci sklepów internetowych.
Mniej zapłacimy także za ubrania i samochody. Teraz za samochód amerykański trzeba zapłacić na granicy ok 10 proc. jego wartości.
2. Łatwiejszy handel
Transatlantyckie Partnerstwo w zakresie Handlu i Inwestycji ułatwi handel. - Ustalenie norm i standardów w ramach TTIP wpłynie pozytywnie na wzmocnienie międzynarodowego handlu i przepływu inwestycji - ocenia wiceminister gospodarki Jerzy Pietrewicz. - Porozumienie wiąże się z pozytywnym wpływem na zatrudnieniem i wzrostem gospodarczym, przyczyni się także do zwiększenia konkurencyjności przedsiębiorstw unijnych i amerykańskich - podkreśla minister.
Pietrewicz wskazywał, że szczególnie Polska może skorzystać na bliższej współpracy UE z USA. - Warto przejmować tamtejsze wzorce m.in. dotyczące rozwiązywania sporów w gospodarce. W Stanach Zjednoczonych 98 proc. takich problemów rozwiązuje się w drodze mediacji, a tylko 2 proc. trafia do sądów. W Polsce jest odwrotnie - mówił.
Polska jest dla USA najważniejszym partnerem handlowym i lokalizacją inwestycji amerykańskich pośród wszystkich krajów Europy Środkowej i Wschodniej. W tym kontekście Polska stanowi istotny element w relacjach transatlantyckich.
3. Więcej miejsc pracy
- Uwalnianie barier handlowych, celnych regulacji to potencjał tworzenia milionów miejsc pracy, a więc dokładnie to, czego potrzebujemy, aby ostatecznie wyjść z kryzysu - mówił w rozmowie z PAP szef MSZ Radosław Sikorski.
Jak dodał Sikorski, handel pomiędzy UE i USA to jedna trzecia całych światowych obrotów, a wspólne PKB to 47 proc. globalnego PKB.
4. Tańszy gaz z USA
Porozumienie powinno ułatwić zniesienie istniejących barier w handlu LNG z UE.
- Cena gazu w Stanach Zjednoczonych jest bardzo niska za sprawą wydobywania gazu z łupków, możemy mówić tam o rewolucji łupkowej. W związku z tym większa jest konkurencyjność przemysłu amerykańskiego - mówi portalowi tvn24bis.pl Mateusz Kędzierski, ekspert z Instytutu Sobieskiego.
Amerykański gaz byłby z pewnością atrakcyjniejszy dla Polski od gazu sprowadzanego z Rosji. Polacy płacą teraz za gaz najwięcej na całym kontynencie.
5. Energetyka
Porozumienie może przyczynić się również do bardziej efektywnego procesu współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w zakresie innowacyjnych technologii energetycznych. Polskie firmy będą mogły bardziej swobodnie działać na rynku amerykańskim oraz korzystać ze wspólnych doświadczeń.
- Powinniśmy wspólnie z USA zacieśnić współpracę energetyczną dot. gazu łupkowego oraz polityki klimatycznej i ostudzić gorące głowy ekologów z Brukseli, którzy nie doceniają naszego węgla, nie doceniają gazu łupkowego. W tej kwestii bliżej nam do USA - ocenia w rozmowie z tvn24bis.pl ekspert ds. energetyki Tomasz Chmal.
Jak dodaje, Europa tego nie rozumie i nie zmienia swojej polityki w zakresie węgla. - Komisja Europejska kończy prace nad energetyczną mapą drogową do 2050 roku. Zakłada ona ograniczenie o 95 proc. gazów cieplarnianych oraz ograniczenie węgla - mówi Chmal.
6. Amerykańskie inwestycje w Polsce
Nasz kraj powinien stać się ważnym celem amerykańskich inwestycji. Obecnie USA są 5. inwestorem w Polsce. Według statystyk NBP, na koniec 2012 r. skumulowana wartość inwestycji dokonanych przez podmioty ze Stanów Zjednoczonych w Polsce wyniosła 10,7 mld USD.
Polska jest dla USA najważniejszym partnerem handlowym i lokalizacją inwestycji amerykańskich pośród wszystkich krajów Europy Środkowej i Wschodniej. W tym kontekście Polska stanowi istotny element w relacjach transatlantyckich.
7. Szansa dla małych i średnich firm
MŚP rezygnowały dotychczas z wejścia na rynek amerykański ze względu na bariery pozataryfowe. Wskutek podpisania umowy, poprawę warunków prowadzenia biznesu powinny odczuć zwłaszcza firmy z sektorów farmaceutycznego, spożywczego, kosmetycznego, meblarskiego i motoryzacyjnego.
- Te firmy mogłyby pokusić się o wejście na rynek amerykański. Teraz jest to blokowane przez bariery administracyjne i wysokie koszty - mówi Kędzierski.
8. Eksport
Według wyliczeń przekazywanych przez KE dzięki umowie o 40 proc. ma się np. zwiększyć eksport przemysłu samochodowego. - To ogromna szansa dla polskich producentów, którzy dostarczają wiele podzespołów m.in. do niemieckich fabryk.
Na porozumieniu skorzystać mogą m.in. polscy producenci jabłek (są naszym hitem eksportowym), bo w tej chwili sprzedaż ich do USA jest niemożliwa.
Autor: ToL/Klim/ / Źródło: PAP