Indie zerwały wart 466 mln funtów kontrakt z włosko-brytyjską firmą AgustaWestland na zakup 12 helikopterów VIP AW101. Wszystko przez zarzuty korupcyjne, które usłyszeli szefowie tego koncernu. Należy do niego producent śmigłowców PZL-Świdnik.
Informację w specjalnym oświadczeniu podało indyjskie ministerstwo obrony. Zamówione śmigłowce miały służyć najważniejszym osobom w państwie. Zawarty w 2010 roku kontrakt był wart 466 mln funtów. "Rząd Indii ze skutkiem natychmiastowym zerwał umowę z AgustaWestland na dostawę 12 śmigłowców VIP AW101 ze względu na naruszenie integralności umowy" - podało ministerstwo. Wcześniej indyjski rząd zapłacił 45 proc. ceny i otrzymał już trzy maszyny. Trzy kolejne były już gotowe, ale nie dostarczono ich do Indii, bo umowa została zawieszona. W fabryce w brytyjskim Yeovil trwa budowa pozostałych sześciu helikopterów. Maszyny są już prawie gotowe.
Procesy trwają
Giuseppe Orsi, były szef koncernu Finmeccanica (właściciela AgustaWestland), jest sądzony we Włoszech. Oskarżono go o oszustwa i korupcję. Podobne zarzuty ciążą na Bruno Spagnolinim, byłym szefie AgustyWestland. Natomiast w Indiach trwa proces Shashindra Pal Tyagi, byłego naczelnego dowódcy tamtejszych sił powietrznych. Wszyscy oskarżeni nie przyznali się do winy. Według śledczych wartość łapówek, które miały zapewnić kontrakt, została oceniona na ok. 10 proc. wartości kontraktu. AgustaWestland nie chce komentować sprawy do czasu, gdy nie otrzyma formalnego zawiadomienia od rządu Indii.
Autor: msz/klim/ / Źródło: The Guardian