Spółka Grzegorza Hajdarowicza Gremi Media, która przejęła 51,01 proc. udziałów Presspubliki, zamierza jak najszybciej podjąć negocjacje ze Skarbem Państwa ws. odkupienia pozostałych udziałów spółki wydającej "Rzeczpospolitą". - Cieszy nas taka deklaracja - podkreśla MSP.
W piątek spółka Gremi Media, należąca do krakowskiego przedsiębiorcy Grzegorza Hajdarowicza, poinformowała, że zawarła umowę kupna spółki Mecom Poland, która posiada 51,01 proc. udziałów Presspubliki. Resztę akcji ma Przedsiębiorstwo Wydawnicze "Rzeczpospolita", które jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa. Hajdarowicz zapłaci funduszowi Mecom 80 mln zł za udziały w Presspublice. Transakcja będzie zamknięta dopiero po akceptacji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
My określiliśmy cenę pakietu większościowego transakcją z Mecomem na 80 mln zł, a pakiety mniejszościowe na całym świecie kosztują znacznie, znacznie mniej. Teraz słowo "znacznie" będzie kluczem do zamknięcia negocjacji. (...) Jeśli nie dojdzie do porozumienia z MSP w sprawie ceny, to będziemy wspólnikami ze Skarbem Państwa i tyle hajdar o prespublice
"Najwyżej będziemy wspólnikami"
- Ja to traktuję, jako deklarację prosprzedażową i stosowne dokumenty, może jeszcze w tym tygodniu, złożymy do Skarbu Państwa - odpowiedział Grzegorz Hajdarowicz. Dodał, że powodzenie tej transakcji zależy głównie od ceny, jaką zaproponuje Skarb Państwa za swój mniejszościowy pakiet.
- My określiliśmy cenę pakietu większościowego transakcją z Mecomem na 80 mln zł, a pakiety mniejszościowe na całym świecie kosztują znacznie, znacznie mniej. Teraz słowo "znacznie" będzie kluczem do zamknięcia negocjacji - ocenił krakowski biznesmen. - Jeśli nie dojdzie do porozumienia z MSP w sprawie ceny, to będziemy wspólnikami ze Skarbem Państwa i tyle - zaznaczył.
"Przekrój" wraca do Krakowa
To nie jedyne zmiany jakie szykują się w Gremi Media. Spółka, która jest od prawie dwóch lat właścicielem tygodnika "Przekrój" i miesięcznika "Sukces" poinformowała właśnie o przeniesieniu po 10 latach redakcji tego pierwszego tytułu z Warszawy do Krakowa. W pierwszym etapie przeprowadzki do budynku w poprzemysłowej krakowskiej dzielnicy Zabłocie przeniosły się studio graficzne, redaktor naczelny, sekretariat redakcji i korekta. Szefowie działów oraz wielu autorów, w tym znany rysownik Marek Raczkowski, będą pracować zdalnie w różnych miejscach w kraju. - W dzisiejszych czasach gazetę można robić gdziekolwiek. Czasopisma tworzą nie miejsca, ale ludzie - redaktor naczelny pisma Artur Rumianek. Według jego zapowiedzi, „Przekrój” będzie czasopismem o charakterze społeczno-kulturalnym, unikającym zajmowania się bieżącą polityką.
Źródło: PAP