Skanowanie książek przez Google wraca na tapetę. Tym razem organizacja American Society of Media Photographers (ASMP) złożyła w Nowym Jorku pozew przeciw firmie. Zarzuca jej naruszenie praw autorskich przy skanowaniu zdjęć i obrazków umieszczonych w książkach.
Stowarzyszenie złożyło odrębny pozew, bo sąd wykluczył je z poprzedniego, jaki firmie Google wytoczyli amerykańscy wydawcy.
Z nimi udało się wstępnie porozumieć. Wciąż jednak trwa spór Google'a z Amazonem i rządami kilku państw. Rząd Francuski np. w grudniu skazał firmę za naruszenie praw autorskich. Dla odmiany - rząd włoski zawarł z firmą umowę na skanowanie włoskich zbiorów książkowych.
Google walczy
Firma odrzuca zarzuty o działania niezgodne z prawem. Argumentuje, że projekt internetowej biblioteki ma być światowym dziedzictwem i dobrem wspólnym.
Jak przypomina portal The Register, Google zeskanowało dotąd około 10 milionów książek, z których 8 milionów wciąż objętych jest prawem autorskim.
Źródło: di.com.pl
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org