Ponad 600 zł nowych podatków zapłaci średnio każdy Polak - informuje czwartkowa "Rzeczpospolita". W sumie to około 24 mld zł. Gazeta wylicza kolejne sposoby, w jakie fiskus chce sięgać do naszych kieszeni.
Jednym z tych sposobów jest rozszerzenie dwuprocentowego podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC) na nowe kategorie. Jak pisze "Rzeczpospolita", po zmianach obejmie on m.in. pożyczki odnawialne udzielane przedsiębiorcom. Tak wynika z projektu przepisów opracowanych przez ministerstwo administracji i cyfryzacji.
Innym źródłem ma być stosowany szerzej podatek od nieruchomości, który obejmie sieci kablowe i obiekty energetyczne. Gazeta podkreśla, że podatek ten mogą zapłacić operatorzy telekomunikacyjni, elektrownie i kopalnie. A to nawet setki milionów z kas przedsiębiorstw.
Po staremu
"Rzeczpospolita" przypomina, że rząd utrzymał też podwyższone stawki podatku VAT, nadal zamrożone są progi podatku od dochodów osobistych, zniknęły ulgi (internetowa i zwrot VAT za materiały budowlane), a spółki komandytowo-akcyjne zostały obłożone podatkiem CIT.
W planach jest też oskładkowanie umów o dzieło i zleceń oraz przejęcie aktywów OFE. "Rzeczpospolita" szacuje, że państwo co roku będzie zabierać obywatelom co najmniej 24 mld zł więcej niż dotychczas. To równowartość aż 7 proc. dochodów sektora finansów publicznych.
Autor: mn//bgr / Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu