Stopy procentowe w Europie zgodnie z oczekiwaniami pozostają bez zmian. Europejski Bank Centralny pozostawił główną stopę na najniższym historycznym poziomie 1 procenta. Podobną decyzję podjął Bank Anglii. Tamtejsze półprocentowe stopy także są najniższe w historii.
Ustalana przez EBC benchmarkowa stopa procentowa kredytu refinansowego już od 19 miesięcy wynosi 1,00 proc., zaś stopa depozytowa 0,25 proc.
W marcu 2009 r. bank zdecydował o obniżce o 50 pkt bazowych, a w kwietniu i maju po 25 pkt bazowych. Od tego czasu eurostopy pozostają nieruchome.
Natomiast benchmarkowa stopa Banku Anglii wynosi nadal 0,50 proc. Także w tym wypadku analitycy spodziewali się takiej decyzji banku. Bank Anglii podał tez informację o utrzymaniu plan zakupu aktywów w wysokości 200 mld funtów.
Podobną decyzję o pozostawieniu stóp bez zmian podjął bank centralny Czech: główna stopa procentowa nadal wynosi 0,75 proc. Ostatnia obniżka stóp procentowych, o 25 pkt bazowych, miała miejsce w maju 2010 r.
Decyzja Fed wpływa na Europę?
Według analityków politykę bankierów centralnych Europie utrudnił amerykański Fed, który postanowił zasilić rynki zastrzykiem 600 miliardów dolarów. Takie działanie utrudnia zapowiadane odejście od nadzwyczajnie luźniej polityki monetarnej na Starym Kontynencie. - EBC ciągle planuje na początku przyszłego roku stopniowe i łagodne wycofywanie nadzwyczajnych działań. Oczywiście nie ułatwiła tego ani ostatnia decyzja Fed-u i wzmocnienie euro, ani napięcia na rynkach długu, które stawiają te plany pod znakiem zapytania - stwierdza główny ekonomista Deutsche Banku Stephan Schneider.
Natomiast w swym oficjalnym wystąpieniu po ogłoszeniu decyzji Europejskiego Banku Centralnego jego prezes Jean-Claude Trichet stwierdził, że nie ma sygnałów, iż Stany Zjednoczone prowadzą politykę, której celem jest osłabienie dolara.
- Nie ma żadnych sygnałów, które by zachwiały moją wiarę w to, że prezes Fedu oraz amerykański sekretarz skarbu nie prowadzą polityki, której celem jest osłabienie dolara - powiedział Trichet.
Odmówił on natomiast komentarza w sprawie decyzji Fedu o wprowadzeniu drugiego planu skupu obligacji skarbowych. Wcześniej w trakcie konferencji Trichet powiedział, że poziomy, na których znajdują się obecnie stopy procentowe w strefie euro są odpowiednie, a inflacja będzie pozostawała ograniczona.
- Opierając się na regularnych analizach gospodarczych i monetarnych, Rada stwierdziła, że obecne stopy procentowe są odpowiednie. Dlatego też nie zdecydowała się ich zmieniać - powiedział Trichet. Dodał również, że inflacja w strefie euro "będzie pozostawała ograniczona".
Źródło: TVN CNBC
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC / fot. sxc.hu