Ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną, to efekt spadku zapasów surowca w USA - podają maklerzy. Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na czerwiec, na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, kosztuje 104,68 dol., czyli o 28 centów więcej.
Brent w dostawach na lipiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 45 centów, do 110,40 dol. za baryłkę.
Rosną zapasy
W wtorek niezależny Amerykański Instytut Paliw (API) podał, że zapasy ropy w USA wzrosły o 1,5 mln baryłek. Zapasy benzyny spadły w ub. tygodniu o 440 tys. baryłek. A w środowym raporcie Departament Energii USA (DoE) zapasy ropy spadły w ubiegłym tygodniu o 2,6 mln baryłek, czyli 0,7 proc., do 386,93 mln baryłek. Analitycy spodziewali się spadku o 1,5 mln baryłek.
Zapasy surowca w Cushing, punkcie dostaw WTI, spadły zaś o 198 tys. baryłek. Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, wzrosły o 0,86 mln baryłek, czyli o 0,7 proc., do 118,95 mln baryłek - podał DoE. Dodano też, że zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 1,7 mln baryłek, czyli o 0,8 proc., do 213,48mln baryłek.
- Teraz powinniśmy mieć wzrost zapasów ropy i benzyny, bo to jest taka pora roku, gdy wzrośnie liczba wyjazdów Amerykanów na wakacje - mówi Jonathan Barratt, wydawca "Barratt's Bulletin". Dodał, że "ceny ropy na tym poziomie oczywiście lubi OPEC".
Decyzja OPEC
W środę w Wiedniu odbyło się spotkanie ministrów ropy z OPEC. Kartel utrzymał kwoty dostaw surowca, czyli 30 mln baryłek ropy dziennie.
W maju dostawy ropy z 10 krajów OPEC wynosiły 28,2 mln baryłek dziennie - wynika z wyliczeń agencji Bloomberg.
OPEC dostarcza 40 proc. ropy zużywanej na światowych rynkach.
Autor: //gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock