Rządy wielu krajów zaczynają się powoli wycofywać ze stymulowania gospodarki. Hiszpania wręcz przeciwnie. - W ciągu najbliższych dwóch lat w rozwój hiszpańskich kolei i sieci dróg zainwestowane zostanie 17 mld euro - ogłosił premier Jose Luis Rodriguez Zapatero. Inwestycje mają poprawić infrastrukturę, ożywić dotkniętą recesją gospodarkę oraz stworzyć nowe miejsca pracy.
Według premiera Zapatero 70 proc. nakładów inwestycyjnych będzie przeznaczone na nowe projekty w dziedzinie transportu kolejowego - pasażerskiego i towarowego - oraz poprawę stanu istniejącej sieci kolejowej.
Pozostałe 30 proc. sfinansuje budowę i utrzymanie autostrad.
Wspólnymi siłami
Szef Hiszpańskiego rządu wyjaśnił, że na razie te inwestycje nie będą obciążały budżetu państwa - sfinansują je zakontraktowane firmy, które zaciągną na to kredyty w państwowych i prywatnych instytucjach finansowych. Państwo zacznie spłacać firmom poniesione nakłady po roku 2014, gdy projekty inwestycyjne będą już zrealizowane.
- Jest to najważniejsza współpraca między sektorem publicznym i prywatnym w historii naszego kraju - powiedział Zapatero.
Rząd zapewnia, że przedstawione zamierzenia nie będą przeszkodą w redukowaniu deficytu budżetowego z obecnych 11,2 proc. PKB do 3 proc. w 2013 roku, zgodnie z wymogami Unii Europejskiej.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu