Kolejne kryzysy finansowe są nieuniknione - wieszczy znany ekonomista Nouriel Roubini zwany "Dr. Zagładą". Jego zdaniem będą one jeszcze potężniejsze niż ten, który wstrząsnął globalną gospodarką w 2008 i 2009 r.
W wywiadzie dla "The Independent" Roubini, który światową sławę zyskał trafnie przewidując scenariusz ostatniego globalnego kryzysu, przekonuje, że światowy system bankowy wcale się nie zmienił po ostatnich wstrząsach. Zdaniem ekonomisty nadal istnieją instytucje "zbyt duże by upaść", których ratowaniem obciążani są podatnicy.
- Przed nami więcej kryzysów. Nie będziemy w stanie ich uniknąć bez radykalnej reformy systemu bankowego – ostrzega Dr Zagłada. Jego zdaniem remedium może być odgórne podzielenie banków na dwie grupy - te zajmujące się operacjami komercyjnymi i te parające się wyłącznie bankowością inwestycyjną.
Zdaniem Roubiniego, ogromnym zagrożeniem są również rosnące deficyty i długi publiczne państw. W jego opinii, przed rokiem 2014 r. Stany Zjednoczone nie zajmą się jednak "prawdziwą" naprawą swojego budżetu i ograniczeniem deficytu. Wszystko ze względu na polityczny impas i przyszłoroczne wybory prezydenckie.
"Dr Zagłada" wieszczy też rozpad strefy euro. W jego opinii w ciągu kolejnych pięciu lat Grecja, Irlandia lub Portugalia mogą wrócić do swojej starej waluty.
Źródło: moneynews.com
Źródło zdjęcia głównego: TVN24