Komisja Europejska poprosiła koncern Google, właściciela najpopularniejszej wyszukiwarki internetowej, o skomentowanie skarg złożonych przez konkurentów. Trzy specjalistyczne wyszukiwarki skarżą się, że są degradowane przez giganta, bo wśród jego wyników ciężko je znaleźć.
Rzeczniczka KE ds. gospodarczych i finansowych Amelia Torres powiedziała, że Komisja nie otworzyła na razie formalnego śledztwa. Potwierdziła jednak otrzymanie skarg od trzech firm, których nazw nie podała.
Według przedstawicielki Google'a Julii Holtz chodzi o brytyjski portal Foundem porównujący ceny, francuską wyszukiwarkę prawniczą ejustice.fr oraz należący do Microsoft serwis Ciao!, yakże porównujący ceny towarów.
Zarzucają one Google'owi, że nie przestrzega zasad konkurencji, a dokładniej degraduje je w swojej wyszukiwarce. Amerykański koncern zapewnia jednak, że jego działania są zgodne z europejskimi zasadami konkurencji i że nie dojdzie do formalnego śledztwa.
Albo Google, albo nic?
Potęga Google coraz bardziej kłuje w oczy konkurencję. W USA koncern ma 65 proc. rynku, a w Europie - prawie 90 proc.
Niedawno amerykańscy i europejscy regulatorzy wyrazili zgodę, aby w strategiczny sojusz weszły Yahoo! i Microsoft, które wspólnymi staraniami miałyby nieco uzdrowić rynek przez wyszarpnięcie jego części Google.
Źródło: PAP, BBC
Źródło zdjęcia głównego: TVN24