Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdzi, czy Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo nadużywa swojej pozycji na rynku hurtowej sprzedaży gazu ziemnego. Prezes Urzędu wszczęła postępowanie antymonopolowe w tej sprawie.
Postępowanie zostało wszczęte w związku z podejrzeniem, że działania PGNiG mogły prowadzić do ograniczenia konkurencji na rynku sprzedaży paliwa gazowego ze szkodą dla kontrahentów i konsumentów, a także do zamknięcia rynku, hamując jego liberalizację - poinformowała w środę rzecznik UOKiK Małgorzata Cieloch.
Jak eliminują konkurencję
"Z informacji, które otrzymał Urząd może wynikać, że PGNiG bezzasadnie odmawia zawarcia umowy sprzedaży i dostawy paliwa gazowego ze spółką NowyGaz, która zamierzała je dalej odsprzedawać" - napisano w komunikacie UOKiK. Urząd dodaje, że jako powód odmowy PGNiG podał m.in. "problemy dotyczące precyzyjnego rozliczenia gazu wprowadzonego do sieci dystrybucyjnej, który miałby być w tej sieci sprzedawany przez więcej niż jeden podmiot".
Wszczęte przez UOKiK postępowanie ma sprawdzić, czy odmowa zawarcia umowy przez PGNiG może uniemożliwiać spółce NowyGaz wejście na rynek sprzedaży gazu klientom końcowym, którym przysługuje prawo do zmiany dostawcy (zasada TPA) - informuje Urząd. Ponadto UOKiK zbada, czy ze względu na silną pozycję PGNiG, taka praktyka prowadzi do wyeliminowania konkurencji na rynku, na którym NowyGaz próbuje rozpocząć działalność.
Kara nawet 10 proc. rocznych przychodów
Cieloch zaznaczyła, że obecnie na rynku hurtowego obrotu gazem ziemnym nie działa żaden przedsiębiorca, który kupowałby paliwo od PGNiG, a następnie dostarczał je odbiorcom końcowym na zasadach TPA. Wejście na rynek nowej spółki dałoby odbiorcom gazu ziemnego nie tylko prawną, ale i faktyczną możliwość zmiany sprzedawcy.
Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów, postępowanie antymonopolowe w sprawach praktyk ograniczających konkurencję powinno być zakończone nie później niż w terminie pięciu miesięcy od dnia jego wszczęcia. W przypadku stwierdzenia nadużywania pozycji dominującej przez spółkę, Prezes UOKiK może nałożyć na przedsiębiorcę karę finansową w wysokości do 10 proc. przychodu w roku poprzedzającym wydanie decyzji.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: pgnig.pl