Jeżeli będzie potrzeba podpisania ustaw, które będą pomagały polskiemu społeczeństwu, będą powodowały, że ludziom nie będzie żyło się gorzej, to jestem gotów podpisać takie ustawy w każdej chwili - powiedział w sobotę prezydent Andrzej Duda.
Prezydent był pytany w radiowej Trójce o to, czy "jest gotów podpisać szybko" ustawy, nad którymi trwają obecnie prace. Chodzi między innymi o przepisy mające wprowadzić maksymalny poziom wzrostu opłaty za użytkowanie wieczyste oraz przepisy mające obniżyć stawki akcyzy za energię elektryczną. - Moja rola jest rolą służebną, przede wszystkim jest rolą służebną wobec polskiego społeczeństwa - stwierdził Duda.
Prezydent o ustawach
Jak dodał prezydent, jeżeli "będą ustawy, które będą pomagały ludziom, które będą powodowały, że ludzie nie zostaną dotknięci jakimiś dodatkowymi obciążeniami, tak jak miałem spotkanie (we wtorek - red.) z ministrem energii Krzysztofem Tchórzewskim właśnie w sprawie tych zapowiadanych wszędzie podwyżek cen energii, o których się mówi, że będzie wielokrotny wzrost. Pan minister mnie uspokajał i zapewniał, że absolutnie tego nie będzie i prowadzi działania, które mają temu zapobiec". - Jeżeli będzie potrzeba podpisania ustaw, które w związku z tym będą pomagały ludziom, będą pomagały polskiemu społeczeństwu, będą powodowały, że ludziom nie będzie się żyło gorzej, że życie nie będzie dla nich trudniejsze, to jestem gotów podpisać takie ustawy w każdej chwili - zapewnił Duda. Jak wskazał "to są rzeczy ważne i taka jest rola prezydenta, żeby to, co służy ludziom, było realizowane".
Ceny prądu w 2019 roku
W piątek poinformowano, że na prośbę i na wniosek rządu Prezydium Sejmu zdecydowało o zwołaniu dodatkowego posiedzenia Sejmu na 28 grudnia na godzinę 11. Sejm rozpatrzy tego dnia rządowy projekt zmian w ustawie o podatku akcyzowym. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w piątek mechanizmy, które pozwolą utrzymać ceny energii na dotychczasowym poziomie, nie będzie więc podwyżek cen energii. Jak mówił, założenia te są związane z funkcjonowaniem budżetu. - Muszą one również być przyjęte w formie ustawy. I będą przyjęte w formie ustawy. Poprosiliśmy pana marszałka o zwołanie posiedzenia Sejmu w tym celu, żeby przyjęte zostały odpowiednie uregulowania ustawowe jeszcze w tym roku - zaznaczał szef rządu. - Głównymi mechanizmami, które tu chciałem przywołać jest obniżka akcyzy z obecnych 20 zł na 5 zł i to jest mniej o około 2 miliardy złotych w kosztach różnych podmiotów - mówił premier. Dodawał, że "od tego trzeba liczyć również VAT, około 0,5 mld zł".
- Drugie zasadnicze źródło to jest opłata przejściowa zredukowana o 95 proc. dla wszystkich podmiotów, dla gospodarstw domowych, dla przedsiębiorstw - zaznaczył. - Z tego źródła będzie pozyskane ok. 1 miliard do półtora miliarda - dodał. W sumie, jak zaznaczył, będzie to dawać "około 4 miliardy". Rząd chce też wykorzystać wpływy ze sprzedaży 55 mln uprawnień do emisji CO2, co może dać 4-4,5 mld zł.
Projekt ustawy został już umieszczony na stronie internetowej Sejmu. Co ciekawe, w dziale "Ocena Skutków Regulacji" wpływ obniżenia stawki podatku VAT na sektor finansów publicznych wyliczony jest tylko dla 2019 roku.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Sitkowski/KPRP