Będą odszkodowania? Zima to nie nadzwyczajna okoliczność

- Wydawało mi się, że to będą nadzwyczajne okoliczności, które będą zwalniać (z wypłaty odszkodowań) - mówił w "Poranku" TVN24 Daniel Godlewski z Komisji Ochrony Praw Pasażerów Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Podkreślił jednak, że unijny komisarz ds. transportu Siim Kallas ocenia tę sytuację inaczej i twierdzi, że zimowa aura nie może być okolicznością "nadzwyczajną". Już dwa dni temu, w związku z paraliżem na europejskich lotniskach Kallas wydał oświadczenie, w którym pisał m.in.: "To jest nie do zaakceptowania i nie powinno już się powtórzyć".

- Ja powiem dyplomatycznie tak: wpłynie skarga, zobaczymy. Spytamy lotnisko jak działało, co zrobiło - mówił Godlewski.

Najpierw przewoźnik, potem urząd

Jak informuje ULC na swojej stronie internetowej, skargę na przewoźnika lotniczego można złożyć w urzędzie w przypadku: odmowy przyjęcia na pokład wbrew woli pasażera, odwołania lotu oraz dużego opóźnienia lotu czy przeniesienia do niższej klasy.

Skargę można złożyć jednak dopiero po wyczerpaniu procedury reklamacji u przewoźnika.

Koniecznie na piśmie

ULC przygotował specjalny formularz, w którym zawarł szczegółowe instrukcje i listę pytań, które mają ułatwić ustalenie okoliczności zdarzenia.

FORMULARZ ULC, NA KTÓRYM MOŻNA SKŁADAĆ SKARGĘ - pobierz

Urząd podkreśla, że skarga musi być złożona na piśmie, bo wymagane są podpisy skarżących lub ich pełnomocnika. Skarga wniesiona drogą elektroniczną musi zawierać kwalifikowany podpis elektroniczny. Załączyć trzeba też kopie reklamacji skierowanej do przewoźnika, odpowiedzi przewoźnika na reklamację, potwierdzenia rezerwacji lotu.

Warto spróbować

- Odszkodowania są dość duże zaczynają się od 200 euro, a może być nawet 600 euro - mówił Godlewski. Wyższa kwota dotyczy lotów transatlantyckich.

Jednocześnie urzędnik przypomniał, że przewoźnicy mają obowiązek opieki nad pasażerami, którzy oczekują na odwołane czy przełożone loty - zapewnić im nocleg i wyżywienie.

Źródło: TVN24, tvn24.pl