Od nowego roku bank, do którego przeniesiesz rachunek, poinformuje twojego pracodawcę o nowym numerze konta. To tylko jedno z ułatwień, nad którymi pracuje Związek Banków Polskich - pisze "Gazeta Wyborcza".
Nowy bank sam też zwróci się do starego banku o listę przelewów i stałych zleceń złożonych przez klienta. Sam też zatroszczy się o to, żeby rachunek w starym banku został zamknięty, a pieniądze, które ewentualnie na nim zostały, przepłynęły na nowo otwarte konto. Na załatwienie formalności banki będą miały siedem dni roboczych - pisze "GW".
Tak chciała Unia
Związek Banków Polskich kończy prace nad rekomendacją, która ma wprowadzić te ułatwienia, bo zmusiła go do tego Komisja Europejska. Nie podoba się jej to, że tylko znikomy odsetek polskich klientów decyduje się na zmianę banku. W całej Unii na taki krok decyduje się co dziesiąta osoba. Dla porównania - polisę ubezpieczeniową zmienia co czwarty klient. Zdaniem Brukseli takie przywiązanie do banków sprawia, że instytucje finansowe nie czują presji, żeby uatrakcyjniać swoje oferty i walczyć o klientów.
Teraz do przeprowadzki do innego banku zniechęca nas ogrom formalności. Przenosząc rachunek, musimy poinformować o zmianach pracodawcę, ZUS, fiskusa i wszystkich kontrahentów.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu