Hale fabryki w Tianjin na północy Chin opuscił pierwszy samolot Airbus Made in China. Jeszcze w tym roku zakłady ma opuścić jeszcze 9 maszyn, a za dwa lata mają tam powstawać cztery samoloty miesięcznie.
Przekazanie maszyny typu A320 odbyło się w uroczystej formie. Maszyna leasingowana przez Dragon Aviation będzie latać w barwach linii Sichuan Airlines.
Na otwarcie pierwszej fabryki poza Europą Airbus zdecydował się, aby zapewnić sobie korzystną pozycję w walce o chiński rynek samolotów. Państwo Środka jest drugim co do wielkości rynkiem lotniczym na świecie.
Według szacunków Airbusa kraj ten do 2026 roku będzie potrzebował ponad 3 tysięcy nowych maszyn, które będą warte 400 miliardów dolarów.
Airbus liczy na to, że dzięki rosnącej sprzedaży w Chinach uda mu się zrównoważyć kurczący się popyt w Europie - i osiągnąć przewagę nad swoim amerykańskim konkurentem, Boeingiem. Amerykanie w Chinach jedynie kupują części do swych maszyn, europejski koncern zdecydował się na montaż swych samolotów na miejscu.
Źródło: TVN CNBC, BBC
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES