Ceny paliw utrzymują się obecnie nieznacznie poniżej poziomu sześciu złotych, jednak w przyszłym tygodniu ma zacząć obowiązywać obniżka akcyzy na paliwa silnikowe. "Jeśli wejdzie w życie, już w drugiej połowie przyszłego tygodnia może dać zauważalne efekty na stacjach" - wskazali analitycy.
Średnie ceny na stacjach paliw w Polsce wynoszą dla: benzyny bezołowiowej 95 – 5,97 zł/l (-1 gr/l), bezołowiowej 98 – 6,29 zł/l (-1 gr/l), dla oleju napędowego – 5,99 zł/l (-1 gr/l) i autogazu – 3,36 zł/l (-1 gr/l).
Analitycy Biura Maklerskiego Reflex zwrócili uwagę, że wzrost poziomu marży detalicznej na stacjach wpłynął na większe zróżnicowanie cen na stacjach. W efekcie - jak dodano - różnice między minimalnym a maksymalnym poziomem cen dla poszczególnych paliw wynoszą obecnie nawet 35-40 groszy.
"To, co nie było możliwe jeszcze trzy - cztery tygodnie temu, dzisiaj daje kierowcom możliwość wyboru stacji, na której będzie mógł tankować taniej" - wskazali analitycy BM Reflex.
Ceny paliw - obniżka akcyzy
Analitycy portalu e-petrol podkreślili, że "tak jak dzieci z niecierpliwością czekają na gwiazdkowe prezenty, tak kierowcy wypatrują obniżek na stacjach". Ich zdaniem nie można tracić nadziei, bo - zgodnie z zapowiedziami - od początku przyszłego tygodnia powinna zacząć obowiązywać zapowiedziana przez rząd obniżka akcyzy na paliwa silnikowe. W piątek prace nad ustawą zakończył parlament, przepisy trafią teraz do podpisu prezydenta Andrzeja Dudy.
Prognozowane przez e-petrol przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw na przedświąteczny tydzień to: 5,84-5,97 zł/l dla 95-oktanowej benzyny, dla diesla 5,86-5,99 zł/l oraz 3,22-3,34 zł/l dla autogazu.
Przedstawiciele BM Reflex wskazali, że z tytułu obniżenia akcyzy w trzeciej dekadzie grudnia obniżka może sięgnąć około 18 gr na litrze w przypadku benzyny, 10 gr na litrze dla oleju napędowego i około 20 gr na litrze autogazu. W nowym roku - jak dodano - w wyniku pełnego wprowadzenia rozwiązań w ramach tzw. tarczy kierowcy mogą liczyć jeszcze dodatkowo na obniżki 5-7 groszy na litrze.
"Ostatecznie skala obniżek będzie zależała od poziomu cen ropy i paliw gotowych na rynku europejskim oraz kursu USD/PLN, czyli paliwa mogą stanieć bardziej lub mniej. Obniżenie podatków będzie oznaczało, że w cenie litra paliwa będzie ich odpowiednio mniej, ale należy pamiętać, że dla trwałego obniżenia cen na stacjach potrzebne będą tańsza ropa i silny złoty" - wyjaśniło BM Reflex.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na styczeń w piątek wieczorem kosztowała na NYMEX w Nowym Jorku 70,67 dolara. Brent na ICE w Londynie w dostawach na luty była wyceniana po 73,24 dolara za baryłkę.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock