Samochodem na wakacje. Opłata paliwowa może odstraszyć od takiej podróży

Remont dróg za pieniądze kierowców. PiS chce nowej opłaty paliwowej
Remont dróg za pieniądze kierowców. PiS chce nowej opłaty paliwowej
TVN24 BiS
TVN24 BiSRemont dróg za pieniądze kierowców. PiS chce nowej opłaty paliwowej

Sezon wakacyjny w pełni. Niektórzy Polacy decydują się, żeby na urlop pojechać samochodem. Tymczasem politycy Prawa i Sprawiedliwości proponują wprowadzić nową opłatę paliwową.

W TVN24 BiS Mateusz Walczak sprawdzał, jak prognozowana podwyżka wpłynie na średni koszt podróży autem na przykładowej trasie Kraków-Sopot.

Po wejściu w życie nowych przepisów, cena benzyny wzrosłaby o 25 groszy za litr. Obecnie, za paliwo typu Pb95 kierowcy muszą zapłacić ok. 4,37. Co, po uwzględnieniu podwyżki, daje ok. 4,62 za litr.

Jadąc z Krakowa do Sopotu kierowca musi wlać do baku ok. 48 litrów paliwa. Czyli po podwyżce za podróż nad morze zapłaci ok. 222 złote w jedną stronę, wylicza Walczak.

Przed wejściem w życie opłaty paliwowej ta sama podróż byłaby tańsza o 12 złotych. Przy trasie w obie strony opłata rośnie dwukrotnie.

Podatek w paliwie

Do tej pory tzw. oplata paliwowa to ok. 3 proc. ceny benzyny 95. Na jej wysokość wpływa w największym stopniu akcyza (35 proc.) czy koszty zakupu w rafinerii (41 proc.). W cenę litra paliwa wliczony jest też VAT - 19 proc. i 2 proc. marży.

Czyli większą część tego, co nazywamy kosztem paliwa to podatki. Podobnie uważa Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha. W poniedziałek w TVN24 BiS mówił: - Cena paliwa nie jest najważniejszym tego, co płacimy finalnie, tankując paliwo na stacjach - mówił Sadowski i dodał, że na cenę ma też wpływ poziom wyceny ropy naftowej na rynkach surowcowych. - Im niższe ceny, tym mniej płacimy - dodawał.

Tymczasem posłowie Prawa i Sprawiedliwości chcą wprowadzić dodatkową opłatę, która jeszcze bardziej podbije ceny paliwa. Po uwzględnieniu podatku VAT, ceny na stacjach wzrosną o 25 groszy na litrze.

Poselski projekt ustawy zakłada wprowadzenie Funduszu Dróg Samorządowych. Środki z FDS mają być przeznaczone na rozbudowę i remonty dróg samorządowych: gminnych i powiatowych. Źródłem finansowania tego budżetu ma być właśnie tzw. opłata paliwowa.

Z szacunków twórców projektu ustawy wynika, że opłata w wysokości 20 groszy na litr przyniesie wpływy rzędu około 4-5 mld zł rocznie. Pierwsze czytanie projektu ustawy wprowadzającej podwyżki ma się odbyć już w środę.

Autor: ps/gry / Źródło: TVN24 BiS

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości