Duża część stacji kontroli pojazdów może zniknąć z rynku

Garwolińska policja bada sprawę przeglądów aut za łapówki
Reanimacja starego auta zamiast zakupu nowego
Źródło: TVN Turbo
Stacje kontroli pojazdów (SKP) od miesięcy apelują o podniesienie opłat za obowiązkowe przeglądy techniczne. Aż 35 procent właścicieli SKP rozważa rezygnację z prowadzenia działalności - dowiadujemy się z "Pulsu Biznesu".

Gazeta informuje, że badanie techniczne samochodu osobowego kosztuje dziś 97 zł, a jeśli jest wyposażony w instalację LPG, z kieszeni trzeba wyjąć 162 zł. Przegląd okresowy motocykla to z kolei 62 zł, a ciężarówki 153 zł. Do tego doliczany jest 1 zł opłaty ewidencyjnej. Sęk w tym - jak zauważa "PB" - że wysokość tych stawek określono w 2004 r.

Problemy na stacjach kontroli pojazdów

Na konieczność urealnienia opłat co jakiś czas zwraca uwagę Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów (PISKP). Na razie, jak stwierdza gazeta, bez skutku.

- Przedsiębiorcy prowadzący stacje kontroli pojazdów znaleźli się w dramatycznym położeniu. Wszyscy przerzucają wzrost kosztów na klientów końcowych i tylko właściciele SKP, przywiązani do urzędowych stawek za wykonanie usługi, muszą dokładać z własnej kieszeni. Niemal 20 lat temu przedsiębiorcy, którzy zainwestowali w stacje, umówili się z państwem, że za określoną stawkę będą w jego imieniu wykonywać badania pojazdów, od których bezpośrednio zależy bezpieczeństwo na drogach - wyjaśnia prezes PISKP Marcin Barankiewicz.

I dodaje: - Lata minęły, a realna wartość tej kwoty drastycznie w tym czasie spadła. W efekcie aż 35 procent właścicieli SKP rozważa dziś rezygnację z prowadzenia działalności.

"Stacje kontroli pojazdów mają co robić i są potrzebne"

Szef PISKP podaje, że w 2021 roku niespełna 5,4 tys. stacji kontroli pojazdów wykonało ponad 18,9 mln badań - na jedną stację przypadało dziennie ponad 11 pojazdów, co dawało w trakcie 8-godzinnego dnia roboczego średnio 1 zbadany pojazd na 42 minuty. - To niezbicie dowodzi, że stacje mają co robić i są potrzebne - podkreśla w "PB" Barankiewicz.

"System kontroli technicznej trapią rozmaite patologie, a jedną z nich jest ogromna liczba aut poruszających się po drogach bez ważnych badań. Z porównania liczby zarejestrowanych pojazdów i kontroli przeprowadzonych rocznie przez SKP wynika, że są ich aż 3 mln" - pisze "PB".

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: