Wprowadzenie obowiązku dokumentowania fotograficznego obecności pojazdu na badaniach technicznych - to jedna ze zmian, którą zakłada nowelizacja Prawa o ruchu drogowym. Projekt ma zostać przyjęty przez rząd w trzecim kwartale tego roku.
Ministerstwo Infrastruktury, które jest odpowiedzialne za zmianę przepisów, wyjaśniło, że projekt ustawy ma na celu pełne wdrożenie do polskiego porządku prawnego dyrektywy 2014/45/UE. Określa ona minimalne wymagania niezbędne do wprowadzenia w zakresie badań technicznych pojazdów przez poszczególne państwa członkowskie Unii Europejskiej, tworząc ramy dla ustanowienia prawidłowego i sprawnego funkcjonowania systemu badań technicznych pojazdów.
Prace nad nowelizacją przepisów prowadzono już wcześniej, jednak ostatecznie nie weszła ona w życie.
"Poprzedni projekt ustawy, który zakładał wdrożenie dyrektywy 2014/45/UE został przyjęty w dniu 30 października 2018 r. przez Radę Ministrów i przekazany do rozpatrzenia przez Sejm. Jednakże, ustawa w przedmiotowym zakresie nie została uchwalona przez Sejm. W związku z zasadą dyskontynuacji prac parlamentarnych i nową kadencją Sejmu, Minister Infrastruktury ponownie podejmuje prace legislacyjne dotyczące zmiany systemu badań technicznych pojazdów, w tym usprawnienia i poprawy jakości badań technicznych pojazdów" - wyjaśnił resort.
MI zwróciło uwagę, że dyrektywa 2014/45/UE powinna zostać wdrożona do porządku prawnego w terminie do dnia 20 maja 2017 roku, natomiast stosowana od dnia 20 maja 2018 roku. "W związku z powyższym, niezbędne jest pilne rozpoczęcie prac nad procedowaniem projektu niniejszej ustawy" - podkreśliło ministerstwo.
Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów to trzeci kwartał tego roku.
Zmiany w badaniach technicznych
Nowy projekt nowelizacji nie został jeszcze opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji. Założenia przepisów pojawiły się jednak w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.
Nowelizacja przewiduje wprowadzenie obowiązku dokumentowania fotograficznego obecności pojazdu na badaniach technicznych. Stacje kontroli pojazdów mają być zobowiązane do przechowywania tej dokumentacji przez okres dwóch lat od dnia przeprowadzenia badania, co - jak wskazał resort - "umożliwi identyfikację i weryfikację, czy dany pojazd faktycznie został poddany badaniu technicznemu".
Ministerstwo zaznaczyło, że zgodnie z dyrektywą "wymagane są systemowe zmiany i powierzenie nadzoru nad systemem badań technicznych tzn. nadzoru nad stacjami kontroli pojazdów, nadzoru nad prawidłowością przeprowadzania badań technicznych oraz nadzoru nad ośrodkami szkolenia diagnostów, kilku podmiotom".
Resort zaproponował wyznaczenie Dyrektora Instytutu Transportu Samochodowego jako jednostki właściwej do organizowania i przeprowadzania egzaminów kwalifikacyjnych dla kandydatów na diagnostów. Prowadzenie seminariów dla wykładowców zatrudnionych w ośrodkach szkolenia diagnostów zostało powierzone Dyrektorowi Instytutu Transportu Samochodowego i Dyrektorowi Transportowego Dozoru Technicznego.
Ponadto - jak wyjaśniono - Dyrektor Transportowego Dozoru Technicznego jako organ czuwający nad systemem zapewnienia prawidłowej jakości badań technicznych pojazdów ma sprawować nadzór o "charakterze technicznym" nad badaniami technicznymi pojazdów. "W ramach nadzoru m.in. przeprowadzi kontrole doraźne badań technicznych na wybranej losowo stacji kontroli pojazdów, w trakcie których diagnosta zatrudniony na stacji kontroli pojazdów pod nadzorem pracownika Transportowego Dozoru Technicznego przeprowadzi czynności odpowiadające zakresowi przeprowadzonego badania technicznego" - czytamy.
Jednocześnie zaznaczono, że projekt ustawy ma pozostawić starostom nadzór nad stacjami kontroli pojazdów, w tym prowadzenie rejestrów przedsiębiorców prowadzących stacje kontroli pojazdów.
Jako pierwszy o zmianach napisał Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock