W tym roku na placu Świętego Piotra w Watykanie stanie choinka z Polski, a dokładnie z Nadleśnictwa Gołdap. Zapalenie świeczek na świerku odbędzie się siódmego grudnia z udziałem polskiej delegacji.
Na placu św. Piotra w Watykanie stanie choinka z Nadleśnictwa Gołdap. Zapalenie świeczek na świerku odbędzie się siódmego grudnia z udziałem polskiej delegacji. Wybór drzewka na tę wyjątkową choinkę nie był prosty. Poprzedzały go długotrwałe ustalenia i poszukiwania. Już dwa lata temu biskup ełcki Jerzy Mazur przedstawił pomysł dyrektorowi Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku i leśnicy zaczęli rozglądać się za świerkiem, który miałby odpowiednią wysokość (około 25 metrów) i grubość. Jego gałęzie muszą być równomiernie rozłożone na pniu i tworzyć gęstą, jak najniżej osadzoną koronę. Spośród kilkunastu wytypowanych drzew wstępnie wskazano pięć.
Z ziemi polskiej prosto do Włoch
Ostatecznie wybrano świerk, który rośnie w lasach Nadleśnictwa Gołdap (RDLP w Białymstoku). Drzewo ma wysokość około 28 m i pierśnicę powyżej 80 cm. Ma długą, zwartą koronę o rozpiętości około dziewięciu metrów.
Na trzydziestometrowej przyczepie wyruszy w długą drogę do Rzymu, po wcześniejszym oficjalnym pożegnaniu na placu Jana Pawła II w Ełku, które odbędzie się 11 listopada.
Świerk z Puszczy Rominckiej przez kilka tygodni będzie cieszył oczy zgromadzonych na placu św. Piotra.
Trudna operacja logistyczna
Głównym problemem przy ścinaniu świerku było to, żeby tak ściąć świerk, abygo nie uszkodzić. Lina przyczepiona do czubka drzewa miała za zadanie uchronić je przed gwałtownym upadkiem. Teraz drzewo przejedzie około 2000 kilometrów, by trafić do papieża.
Autor: wd/rp / Źródło: Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Warszawie
Źródło zdjęcia głównego: tvn24