Przyglądając się płociom, które migrowały, by nie zostać zjedzonymi przez kormorany, szwedzcy badacze jako jedni z pierwszych udowodnili: strach przed drapieżnikiem to jeden z powodów migracji zwierząt.
Co roku miliony zwierząt migrują na przykład dlatego, że szukają miejsc, w których miałyby lepszy dostęp do pożywienia. Dotąd jednak rzadko brano pod uwagę, że jednym z powodów zmiany miejsca bytowania zwierząt może być strach przed drapieżnikami. Fakt, że tak się dzieje, udowodnili badacze ze szwedzkiego Uniwersytetu w Lund.
- Nasze badanie jest wyjątkowe, bo jako jedno z pierwszych udowadnia, że także strach przed drapieżnikiem jest powodem migracji - przyznał Ben Chapman z Uniwersytetu w Lund.
Przyjrzeli się płociom
Naukowcy przeprowadzili eksperyment na ponad dwóch tysiącach płoci spędzających zimy w duńskich jeziorach Viborg i Loldrup (Jutlandia). Każdą z ryb oznaczyli chipem, dzięki któremu przez cztery lata mogli obserwować losy populacji.
Okazało się, że w czasie kiedy nad jeziorami pojawiały się zastępy kormoranów, część ryb migrowała do połączonych z rzeką strumieni lub na pobliskie mokradła. Co więcej - pozyskane dane wskazywały na to, że im więcej czasu pojedyncza płoć spędzała w strumieniu, tym większe były jej szanse na przetrwanie. Na przykład - mała płoć, która spędziła w jeziorze całą zimę, miała 20 proc. szans na to, że zostanie zjedzona. Jeśli przez około 100 dni ryba trzymała się z dala od jeziora, to ryzyko malało do 10 proc. U dużych płoci zaobserwowano taką samą zależność, z jednym tylko wyjątkiem - jednym z etapów badania było skanowanie odchodów kormoranów w poszukiwaniu chipów, które wykazało, że kormorany najczęściej zjadały właśnie duże ryby.
Sporo ryzykowały
Co ciekawe - przeprowadzka zimą do strumienia wiązała się z ryzykiem, że płocie same padną z głodu. Jak zaznaczają badacze, w tym okresie w jego wodach panuje deficyt pożywienia.
Uciekały płocie zdrowe i przebojowe?
Badacze jeszcze nie wiedzą jeszcze, dlaczego nie migrowały wszystkie płocie. Ich zdaniem wpływ na to mogły mieć jednak takie czynniki, jak kondycja fizyczna czy też... osobowość. Ryby zdrowe i przebojowe decydowały się na ucieczkę częsciej niż ryby chore i nieśmiałe.
Autor: map/jaś / Źródło: science daily