Oklahoma to stan, w którym pogoda potrafi zaskakiwać. Ostatnio padł tam rekord ciepła dla lutego. Trzy dni po tym, jak termometry pokazały tam 37 st. C, spadł śnieg.
Kilka dni temu pisaliśmy o tym, że w Chicago termometry pokazywały 21 st. C w lutym. Jeszcze cieplej było jednak w Mangum w stanie Oklahoma, gdzie temperatura w sobotę 11 lutego osiągnęła aż 37 st. C, bijąc rekord dla lutego z 1918 roku. Warto zaznaczyć, że w Mangum w lutym średnio notuje się 13 st. C za dnia i -1,6 st. C nocą.
Było tak gorąco, że gubernator Oklahomy Mary Fallin wydała zakaz rozpalania ognia na zewnątrz. Niestety pożary traw i tak wybuchały.
Spadł śnieg
Po ataku gorąca temperatura zaczęła spadać do bardziej odpowiedniego o tej porze roku przedziału. Po odejściu fali upałów popadał deszcz, a potem... śnieg. Stało się to 72 godziny po ataku piekielnego gorąca. Pokrywa śnieżna szybko stopniała, gdyż grunt był nagrzany.
Nie pierwszy raz aura tu zaskakuje
Jak podają eksperci, w 1911 roku miała miejsce zmiana pogody jeszcze bardziej zaskakująca od tej. W stolicy stanu Oklahoma tylko w ciągu jednego listopadowego dnia zanotowano spadek temperatury z 28,3 do -8,3 st. C.
February heat wave hits Oklahoma, sending temperatures into the high 90s (F). https://t.co/Q6XSAI7tzs pic.twitter.com/0iddcm6SM1
— Boing Boing (@BoingBoing) 16 lutego 2017
Video of the snow in Mangum, Oklahoma @emilyrsutton @tornadopayne @KOCOWeather @kfor @NWSNorman pic.twitter.com/4pj669E2Z8
— Brenda Dreyer (@Brenda_Dreyer) 14 lutego 2017
Autor: AD,AP/map / Źródło: sciencealert.com, weather.com, U.S. Climate Data
Źródło zdjęcia głównego: National Weather Service/ Brenda Dreyer (Twitter.com)