Naukowcy z Brigham Young University przekonują, że broń palna wcale nie zapewnia ochrony przed niedźwiedziami. Twierdzą, że znacznie skuteczniejszy jest gaz pieprzowy.
Amerykańscy biolodzy zbadali 269 przypadków zetknięć ludzi z niedźwiedziami na Alasce, na której populacja tych zwierząt jest bardzo liczna.
Postrzelony groźniejszy
Badacze po szczegółowej analizie doszli do wniosku, że statystycznie rzecz biorąc użycie broni nie zapewnia większego bezpieczeństwa niż powstrzymanie się od wyciągnięcia jej ku agresywnemu zwierzęciu.
Naukowcy podkreślają, że w razie ataku pozostaje bardzo mało czasu na przymierzenie i oddanie celnego strzału, a większe jest prawdopodobieństwo, że niedźwiedź zostanie tylko zraniony, nie zabity. Zauważają przy tym, że ranne, rozwścieczone zwierzę może stanowić jeszcze większe zagrożenie.
Niedźwiedzie uciekają przed gazem pieprzowym
Naukowcy zamiast strzelania do niedźwiedzi proponują używanie gazu pieprzowego. W trakcie 20-letnich badań nad zachowaniem zwierząt ustalili, że jest to najkuteczniejszy środek obrony przed tymi agresywnymi zwierzętami - spełnił bowiem swoje zadanie w 92 procentach przypadków jego użycia.
Gaz pieprzowy o handlowej nazwie: "sprej na niedźwiedzie", sprzedawany jest na Alasce w cenie 30 dolarów za opakowanie.
Autor: mj/ŁUD / Źródło: sciencedaily.com