W szczytowym okresie pylenia są drzewa iglaste.
Po krótkotrwałych opadach deszczu pyłek sosny widoczny jest w formie żółtego osadu na brzegach kałuż. Nie jest on zagrożeniem dla alergików, bo wyjątkowo rzadko wywołuje uczulenia. Może jedynie mechanicznie drażnić spojówki oka i błonę śluzową nosa.
Rozpoczął się trudny okres dla osób uczulonych na alergeny pyłku traw. Na przeważającym obszarze kraju, w okresach rozpogodzeń przewidywane jest wysokie stężenie pyłku tych pospolitych roślin. Jedynie w wysokich górach stężenie pyłku traw będzie niskie, a na Wybrzeżu i Suwalszczyźnie średnie. Uczulenie na alergeny pyłku traw jest w naszym klimacie najczęstszą przyczyną schorzeń alergicznych górnych dróg oddechowych. Warto zadbać o skoszenie trawników otoczeniu alergików. Intensywne pylenie traw potrwa, co najmniej do połowy lipca. Kończy się sezon pylenia dębu. Na pozostałym obszarze kraju stężenie pyłku tych drzew będzie już bardzo niskie do niskiego, jedynie w górach średnie.
W powietrzu obecny jest też pyłek babki, szczawiu i pokrzywy. Wzrasta też stężenie zarodników grzybów mikroskopowych z rodzaju Cladosporium i Alternaria.
Autor: OBAS / Źródło: OBAS