Opinie i wydarzenia

"Mamy napaść na sędziów Sądu Najwyższego"

Nie możemy milczeć, kiedy państwo prawne już jest złamane, właściwie trójpodziału władzy nie ma, ponieważ rola ministra sprawiedliwości wykracza ponad to, do czego jest on uprawniony – mówiła była pierwsza Prezesa Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf. Przed głównym wejściem do Sądu Najwyższego odbyła się manifestacja poparcia dla sędziego Włodzimierza Wróbla zorganizowana przez Komitet Obrony Sprawiedliwości. Nieuznawana przez Sąd Najwyższy Izba Dyscyplinarna rozpatruje wniosek o uchylenie immunitetu sędziemu Wróblowi. Prokuratura chce postawić sędziemu zarzuty "nieumyślnego niedopełnienia obowiązku rozstrzygania spraw zgodnie z obowiązującymi przepisami".


Słowa uznania dla sędziego Wróbla wyraził także Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, który stwierdził, że „to, co się tutaj dzieje, jest po prostu jawną kpiną z państwa prawa i jest to kolejny etap dążenia do podporządkowania władzy sądowniczej centralnemu ośrodkowi dyspozycji politycznej”. Jak powiedział sędzia Piotr Gąciarek „nie są Sądem Najwyższym ci państwo, którzy tam dzisiaj obradują (...). To są uzurpatorzy, to są przebierańcy”.