Tylko w TVN24 GO
"Lekarz, który prowadził moją ciążę, zataił to". Amelka nie może sama zginać nóżek ani rączek
Amelka ma dziś 6 lat i od urodzenia zmaga się z artrogrypozą, rzadką chorobą genetyczną nazywaną "wrodzoną sztywnością stawów". Jej ciało jest zdeformowane, nie może sama zginać rączek ani nóżek. Przez błędy lekarzy jej rodzice aż do momentu narodzin nie wiedzieli o chorobie genetycznej córki. Żeby otrzymać zasiłek pielęgnacyjny, około dwóch tysięcy złotych, musieli zrezygnować z pracy zawodowej i rzucić studia. Od państwa dostają tylko zasiłek pielęgnacyjny - 80 złotych tygodniowo. Tymczasem jedna godzina rehabilitacji Amelki to koszt 100 złotych, a takich zajęć w tygodniu dziewczynka musi mieć co najmniej sześć. Z rodzicami dziewczynki spotkała się dziennikarka Katarzyna Jurków.