Zasiłki na dzieci z krajów UE, które nie przebywają z rodzicami w Niemczech, lecz pozostały w kraju pochodzenia, nie zostaną wbrew pierwotnym planom rządu w Berlinie obniżone. Koalicyjna partia SPD zablokowała projekt ustawy - pisze "Sueddeutsche Zeitung".
Przyjęcie przez rząd projektu ustawy w tej sprawie planowane było na środę. Jak podał "SZ", ministrowie pracy i sprawiedliwości - Andrea Nahles i Heiko Maas z SPD - zablokowali prace nad projektem przygotowanym przez ministerstwo finansów Wolfganga Schaeuble (CDU).
Unijne prawo
Zdaniem przeciwników projektu jest on niezgodny z prawem unijnym, które stanowi, że wszystkich pracowników na terenie Unii obowiązują równe obowiązki i prawa.
Jak pisze "SZ", Schaeuble, Nahles oraz minister gospodarki Brigitte Zypries rozmawiali w lutym z unijną komisarz Marianne Thyssen, prosząc ją o zgodę na indeksację świadczeń i zmianę unijnych przepisów. 1 marca Thyssen zawiadomiła stronę niemiecką, że Komisja Europejska postanowiła odrzucić niemiecką propozycję.
Spór polityczny
Wstrzymanie przez ministrów z SPD prac nad ustawą wywołało ostre protesty w CDU. Sekretarz stanu w resorcie finansów Jens Spahn zarzucił politykom SPD, że blokują postulaty wysuwane przez ich własną partię. Przypomniał, że to szef SPD Sigmar Gabriel jako jeden z pierwszych domagał się obniżenia zasiłków.
"SZ" zwraca uwagę, że z inicjatywą dopasowania wysokości świadczenia "kindergeld" do kosztów utrzymania w poszczególnych krajach wyszedł w zeszłym roku właśnie Gabriel.
Mniej dla imigrantów
Zgodnie z przygotowanym przez resort finansów projektem obywatele kilku krajów, w tym Polacy, mieli otrzymać po zmianie przepisów miesięcznie 92 euro zamiast jak obecnie 192 euro. Z wyliczeń ministerstwa wynikało, że budżet państwa zaoszczędzi rocznie 159 mln euro.
Z danych ministerstwa finansów wynika, że niemiecki zasiłek na dzieci pobiera 185 tys. obywateli krajów UE niebędących Niemcami, których pociechy przebywają w kraju pochodzenia. Największą grupę stanowią Polacy - niemal 87 tys. - a drugą pod względem liczebności Rumuni - 15 tys.
Obecnie dzieci do 18. roku życia - nawet te, które nie przebywają z rodzicami w Niemczech - mają prawo do pełnego świadczenia, wynoszącego od 1 stycznia 2017 roku 192 euro miesięcznie na pierwsze i drugie dziecko. Na trzecie dziecko przysługuje zasiłek w wysokości 198 euro, a na czwarte 223 euro. Zasiłek na dziecko w Rumunii wynosi 18,58 euro, a w Bułgarii 17,90 euro.
Według "SZ" Schaeuble zarzucił kolegom z SPD prowadzenie kampanii wyborczej. Resort finansów zapowiedział, że będzie nadal zabiegał o zmianę przepisów.
Materiał ukaże się w środowym wydaniu "Sueddeutsche Zeitung".
Zobacz. Brytyjski socjal nie dla imigrantów. Zobacz, co stracą Polacy na Wyspach
Autor: gry / Źródło: PAP