Prezydent Donald Trump powiedział w poniedziałek, że chce podpisać nową umowę, która zastąpi obecny Północnoamerykański Układ Wolnego Handlu (NAFTA), z Kanadą i Meksykiem pod koniec listopada. Ocenił, że to nałożenie ceł na partnerów pozwoliło na zawarcie tego paktu, który teraz ułatwi USA negocjacje z Unią Europejską i Chinami.
Porozumienie pod nazwą USA-Mexico-Canada Agreement (USMCA) "będzie wspierać wiele - setki tysięcy - amerykańskich miejsc pracy" - powiedział Trump na konferencji prasowej w Białym Domu i zapewnił, że układ ten uczyni Amerykę Północną "potęgą przemysłową". Prezydent nazwał układ "najbardziej nowoczesnym, aktualnym i zrównoważonym porozumieniem handlowym" w historii USA. Obietnica zerwania lub renegocjowania NAFTY była punktem programu Trumpa podczas jego kampanii wyborczej i w poniedziałek prezydent podkreślił: "dziś dotrzymaliśmy tej obietnicy. To historyczna wiadomość dla naszego narodu i, naprawdę, całego świata". Powtórzył też, że USMCA usprawiedliwia jego politykę nacisków poprzez taryfy celne, i dodał, że da to Stanom Zjednoczonym większą siłę w negocjacjach z Unią Europejską i Chinami. - Bez ceł nie mówilibyśmy (dziś) o porozumieniu - podkreślił. Wyjaśnił, że Meksyk i Kanada zgodziły się zawrzeć w umowie klauzule dotyczące miejsc pracy, własności intelektualnej oraz ochrony środowiska. Zastrzegł jednak, że utrzyma cła nałożone na stal i aluminium z Kanady i Meksyku, jeśli kraje te nie wprowadzą kwot eksportowych.
Głosowanie w parlamencie
Dziennik "The Hill" ocenia, że USMCA jest znaczącym sukcesem Trumpa, zwłaszcza że zostało zawarte przed listopadowymi wyborami do Kongresu i spowodowało, że w poniedziałek podniosły się na giełdach notowania akcji amerykańskich, meksykańskich i kanadyjskich. "Jednak krytycy tego dealu mówią, że [...] pewne (zawarte w nim) ograniczenia handlowe mogą sprawić, że USA będą mniej konkurencyjne na arenie światowej" - pisze "The Hill". Pytany przez dziennikarzy o to, czy jest przekonany, że Kongres zaaprobuje nowy układ, Trump odparł, że nie jest pewien, USMCA powinien jednak zostać "łatwo" przyjęty przez parlament, i dodał, że "jeśli tak nie będzie, to mamy alternatywy". Agencje podkreślają, że nie wyjaśnił, na czym te inne rozwiązania miałyby polegać.
Negocjacje z Chinami
Prezydent oznajmił też, że jest "za wcześnie" na podjęcie negocjacji handlowych z Pekinem. - Chiny bardzo chcą rozmawiać, a ja powiedziałem: "szczerze mówiąc jest za wcześnie". - Nie można rozmawiać teraz, bo nie są gotowi - podkreślił Trump. Chiny nie przyjęły ostatnich zaproszeń do wznowienia negocjacji, jakie w imieniu administracji Trumpa wystosował szef resortu finansów Steven Mnuchin. O tym, że Kanada, Stany Zjednoczone i Meksyk osiągnęły porozumienie w sprawie "nowej, zmodernizowanej umowy handlowej na XXI wiek", poinformowali wcześniej we wspólnym komunikacie minister spraw zagranicznych Kanady Chrystia Freeland i przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer. "USMCA da naszym pracownikom, rolnikom, ranczerom i firmom umowę handlową o wysokim standardzie, której wynikiem będą jeszcze bardziej wolne rynki, sprawiedliwszy handel i zdrowy wzrost gospodarczy naszego regionu. (Umowa) wzmocni klasę średnią i stworzy dobre, dobrze płatne miejsca pracy oraz nowe możliwości dla prawie pół miliarda ludzi, którzy Amerykę Północną nazywają domem" - napisano w komunikacie.
Wielomiesięczne negocjacje
Negocjacje w sprawie poprawienia układu NAFTA rozpoczęto ponad rok temu. USA osiągnęły wstępne porozumienie z Meksykiem już pod koniec sierpnia i naciskały na Kanadę, by dołączyła do wynegocjowanego układu do 1 października, aby nowa NAFTA mogła zostać przyjęta przez amerykański Kongres przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta Meksyku 1 grudnia; tekst umowy musi być opublikowany co najmniej 60 dni przed ratyfikacją. Północnoamerykański Układ o Wolnym Handlu został podpisany między USA, Kanadą i Meksykiem w roku 1992, a wszedł w życie 1 stycznia 1994 roku.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP