Fed obniżył stopy procentowe w USA o 25 punktów bazowych do poziomu 4,0-4,25 procent. Decyzja jest zgodna z oczekiwaniami analityków.
To pierwsza obniżka stóp w tym roku i za prezydentury Donalda Trumpa. Prezydent USA od miesięcy domagał się takiej decyzji. "Jerome 'Spóźniony' Powell (szef Fed - red.) musi TERAZ obniżyć stopę procentową" - pisał w sierpniu w mediach społecznościowych Trump.
Wcześniej nazwał Powella "upartym idiotą" i stwierdził, że FOMC powinno "przejąć kontrolę", jeśli Powell odmówi obniżenia kosztów pożyczek.
Komunikat w sprawie stóp w USA
FOMC, ciało decyzyjne Rezerwy Federalnej (Fed), podkreśliło w środowym komunikacie, że powodem obniżki jest spowolnienie gospodarcze, przejawiające się m.in. w mniejszej liczbie tworzonych miejsc pracy. Komitet zaznaczył jednocześnie, że inflacja rośnie i jest na podwyższonym poziomie.
"Najnowsze wskaźniki sugerują, że wzrost aktywności gospodarczej uległ spowolnieniu w pierwszej połowie roku. Wzrost zatrudnienia spowolnił, a stopa bezrobocia nieznacznie wzrosła, ale pozostaje niska. Inflacja wzrosła i pozostaje na nieco podwyższonym poziomie" - dodano.
Członkowie Fedu prognozują dwie obniżki stóp proc. na koniec '25, następnie jedną na koniec '26, jedną na koniec '27 i brak obniżek na koniec 2028 r. Kolejne posiedzenie Rezerwy zaplanowano na 28-29 października.
"Fed obniża i przedstawia gołębie projekcje stóp. Nie widzi jednak recesji, co powinno być pozytywne dla Wall Street. Do tego nie widać ryzyka podwyższonej stopy bezrobocia" - napisał w komentarzu po decyzji Fed Michał Stajniak, wicedyrektor Działu Analiz w XTB.
Powell: popyt na pracę osłabł
Prezes Fedu Jerome Powell podczas konferencji po posiedzeniu Rezerwy Federalnej mówił, że wzrost liczby nowych miejsc pracy znacząco spowolnił. - Spowolnienie to w dużej mierze prawdopodobnie odzwierciedla spadek wzrostu siły roboczej, spowodowany niższą imigracją i niższym współczynnikiem aktywności zawodowej. Mimo to popyt na pracę osłabł, a ostatnie tempo tworzenia miejsc pracy wydaje się być niższe w porównaniu z progiem niezbędnym do utrzymania stopy bezrobocia na stałym poziomie - powiedział szef Fed.
- Ogólnie rzecz biorąc, spowolnienie na rynku pracy, zarówno pod względem podaży, jak i popytu na pracowników, jest nietypowe. Na tym mniej dynamicznym i nieco słabszym rynku pracy ryzyko spadku zatrudnienia wzrosło - dodał.
Miran i Cook
W spotkaniu FOMC po raz pierwszy udział wziął prezes Rady Doradców Ekonomicznych w Białym Domu Stephen Miran, który w poniedziałek został zatwierdzony na stanowisko członka Rady Gubernatorów Rezerwy Federalnej. Miran, który mimo nowego stanowiska nie porzucił pracy jako doradca prezydenta, został powołany, by dokończyć kadencję Adrianny Kugler, gubernatorki Fed, która nagle i bez podania przyczyny podała się do dymisji.
W spotkaniu udział wzięła również gubernatorka Lisa Cook, którą Trump usiłował zwolnić, lecz jego decyzja została tymczasowo zablokowana przez sądy. Trump oskarżył Cook o oszustwo w aplikacji o kredyt hipoteczny, bo miała ona wskazać dwa lokale jako główne miejsca zamieszkania. Według doniesień agencji Bloomberga i innych mediów, podobnie postąpił jednak szereg osób w administracji Trumpa, w tym minister finansów Scott Bessent.
Indagowany o przypadek Mirana, Powell odmówił bezpośredniej odpowiedzi, stwierdzając tylko, że Fed nadal jest zobowiązany do zachowania niezależności wobec władz.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/JIM LO SCALZO