- Pepsi Light sprzedawana w USA będzie słodzona sukralozą i ma zastąpić dotychczas stosowany aspartam - poinformował koncern PepsiCo Inc. Nowe rozwiązanie jest częścią walki o nowych klientów na przeżywającym kryzys rynku napojów niskokalorycznych.
Słodzik jest stosowany również przez markę Splenda.
Bezpieczne?
Sprzedaż napojów niskokalorycznych spadła po tym jak do ludzi docierają kolejne wyniki badań dotyczące skutków stosowania sztucznych środków słodzących, informuje Market Watch. Konsumenci zamiast tego częściej sięgają po wodę mineralną, herbatę lub napoje energetyzujące.
Szeroko opisane badania wykazują bowiem związki pomiędzy nowotworami a spożyciem aspartamu przez szczury.
Dotychczas takie badania nie zostały jednak przeprowadzone na człowieku.
Jak informuje w swoim oświadczeniu PepsiCo Inc., nadal przychyla się do opinii, że aspartam jest bezpieczny i jak dotychczas będzie stosowany w produktach przeznaczonych poza rynek amerykański. Jak jednocześnie jednak zapowiedziano od sierpnia w sklepach w USA będzie dostępna Pepsi Light bez aspartamu w swym składzie.
Amerykański Federalny Urząd Żywności i Leków orzekł, że sztuczne słodziki są bezpieczne, zarówno jak sukraloza, która została przypadkowo odkryta przez brytyjskich naukowców podczas badań nad nowymi środkami owadobójczymi.
Aspartam jest pochodną dwóch aminokwasów, podczas gdy sukraloza jest zmodyfikowaną postacią cukru z dodatkowym chlorem, który dostarcza kalorii do naszego organizmu.
Coca-Cola też walczy
Coca-Cola w ubiegłym roku wprowadziła na amerykański rynek nowy produkt Coca-Cola Life. Łączy w sobie cechy klasycznej Coli, z pozbawioną kalorii wersją Zero, bowiem do słodzenia wykorzystywany jest cukier trzcinowy i naturalny słodzik w postaci liści stewii. Poza USA, jest również dostępny w Chile, Australii, Argentynie, Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Szwecji i innych krajach europejskich.
Aby podkreślić naturalny składnik, Coca-Cola Life zamiast klasycznej czerwieni oznaczona jest zieloną etykietą. Wszystko w ramach walki o nowych konsumentów.
Jakie perspektywy?
Sprzedaż napojów niskokalorycznych począwszy od 2009 roku spadła o prawie 20 proc. Wówczas osiągnęła łączną wartość 8,5 mld dol., według badań rynkowych przeprowadzonych przez Euromonitor. Jak wynika z prognoz, trend będzie się utrzymywał także w kolejnych latach.
Z drugiej strony, dobre informacje docierają do producentów napojów energetycznych. Bowiem jak wynika z badań przeprowadzonych przez grupę Packaged Facts, sprzedaż tzw. energetyków wzrośnie z 12,4 mld dol. w 2014 roku do 21,5 mld dol. w 2017 roku.
Autor: mb / Źródło: Market Watch
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu