Ministrowie finansów i prezesi banków centralnych krajów G20 w wydanym w niedzielę końcowym komunikacie po spotkaniu w Buenos Aires ostrzegli przed zagrożeniami, jakie spory handlowe i geopolityczne stanowią dla wzrostu gospodarczego, a także zaapelowali o dialog.
"Zwiększyły się krótko- i średnioterminowe ryzyka, takie jak podatność na problemy finansowe, narastające napięcia w handlu i geopolityce, nierówności i strukturalna słabość wzrostu gospodarczego, przede wszystkim w niektórych gospodarkach rozwiniętych" - podkreślono w komunikacie wydanym na koniec dwudniowego spotkania w stolicy Argentyny. "Międzynarodowy handel i inwestycje są ważnymi czynnikami napędzającymi wzrost, produktywność, innowacje i rozwój" - wskazali uczestnicy spotkania. "Musimy nasilić dialog i podjąć działania, by ograniczyć ryzyka i podnieść zaufanie" - dodano.
Jakie prognozy?
Reuters zwraca uwagę, że końcowe oświadczenie jest spójne z sobotnim wystąpieniem szefowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) Christine Lagarde, która ostrzegała, że wojna handlowa między USA, Chinami i Unią Europejską może spowodować spadek globalnego wzrostu PKB o 0,5 punktu procentowego.
W notatce przygotowanej dla ministrów G20 MFW poinformował, że światowe PKB może urosnąć o 3,9 procent w 2018 roku. Zastrzegł, że z powodu wojny handlowej istnieje ryzyko mniejszego wzrostu, nawet o około 430 miliardów dolarów w 2020 roku.
Według ekspertów MFW eskalacja konfliktów handlowych wpłynęłaby negatywnie na wszystkie kraje świata, ale szczególnie dotknięta nią byłaby gospodarka amerykańska.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock