Firma Lockheed-Martin poinformowała, że z rocznym wyprzedzeniem realizuje plan, który zakłada obniżenie kosztu myśliwca F-35 A do 80 milionów dolarów do 2020 roku. Amerykański producent chce zainteresować tą maszyną między innymi siły powietrzne Finlandii. Zakupem myśliwców F-35 A jest zainteresowana także Polska.
- Wyprzedzamy osiągnięcie tego celu o cały rok - powiedział w czwartek o obniżce ceny F-35 A przedstawiciel Lockheed-Martina, Mark Pranke na konferencji prasowej w Helsinkach.
W kwietniu w Warszawie wiceprezes Lockheed Martin International Rick Edwards, podkreślał, że cena F-35 spada, a firma dąży do tego, by w przyszłym roku - za egzemplarz konwencjonalnego modelu A - wyniosła 80 mln dolarów, a – jak dodał - "jak na samolot piątej generacji, to cena zasługująca na uwagę".
Wymiana myśliwców
W Finlandii Lockheed-Martin zabiega o kontrakt szacowany na 7-10 miliardów dolarów, w ramach którego zastąpione mają być 64 starzejące się myśliwce Hornet fińskich sił powietrznych. Rząd Finlandii poinformował w zeszłym tygodniu, że nowe myśliwce wybierze w 2021 r. z "krótkiej listy", na której znajdują się: F/A-18 Super Hornet produkowany przez Boeinga, Rafale francuskiej firmy Dassault, Eurofighter Typhoon, Jas Gripen szwedzkiego Saaba oraz właśnie F-35. Reuters podkreśla, że nowe myśliwce mają kluczowe znaczenie dla obronności Finlandii, której granica z Rosją ma 1340 km. Agencja zwraca zarazem uwagę, że zakup nowych maszyn jest dla niewielkiej Finlandii kosztownym posunięciem, ponieważ pochłonie ok. 15 proc. rocznego budżetu państwa. Fiński budżet na ten rok to 55,5 mld euro.
Konkurencja
Mark Pranke eksponował znaczenie obniżenia kosztu myśliwca F-35, a jednocześnie podkreślał, że należy brać pod uwagę także inne zalety tej maszyny, takiej jak to, iż jest trudno wykrywalna przez radar (technologia stealth). - W takich warunkach jak w Finlandii, gdzie ma się do czynienia z zagrożeniami bezpośrednio za granicą, nie wystarczy mieć samoloty, których cena nam odpowiada - powiedział Pranke Reutersowi. Dokonując wyboru Finlandia bierze też pod uwagę znaczenie kontraktu dla współpracy obronnej, co - jak pisze Reuters - może faworyzować szwedzkiego Jas Gripena. Agencja zwraca uwagę, że nowy, centrolewicowy rząd Finlandii w swym programie wyeksponował znaczenie współpracy z sąsiednią Szwecją.
- Bliższa współpraca obronna między Finlandią i Szwecją, które są militarnie niezaangażowane, stwarza specjalne możliwości umacniania obronności obu krajów - podkreślono w programie fińskiego rządu.
Polskie plany
Pod koniec maja Polska wystąpiła z zapytaniem ofertowym w sprawie 32 myśliwców F-35 A. Deklaracja chęci zakupu tych maszyn została powtórzona także w środę podczas spotkania prezydenta RP Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Zdaniem amerykańskiego prezydenta F-35 to jeden z "najwspanialszych myśliwców bojowych na świecie".
Zakup myśliwców piątej generacji MON zapowiadało w 2017 r. prezentując wyniki Strategicznego Przeglądu Obronnego; cel ten ujęto w planie modernizacji w programie Harpia. W listopadzie ubiegłego roku minister obrony polecił szefowi Sztabu Generalnego przyśpieszenie tego programu i pozyskania nowego myśliwca. Przyspieszenie miało związek z serią incydentów i wypadków samolotów MiG-29, w tym katastrofą, w której zginął pilot. Według koncernu Lockheed Martin samoloty dla Polski mogłyby zostać dostarczone i osiągnąć wstępną gotowość do działania w roku 2024. Po dostarczeniu pierwszych samolotów polscy piloci musieliby odbyć szkolenie w USA, trzeba by też przeszkolić personel naziemny i przygotować infrastrukturę, w tym pomieszczenia do zgrywania tajnych danych dostarczanych przez F-35. Według deklaracji producenta Polska przed dostarczeniem pierwszych samolotów mogłaby korzystać z maszyn amerykańskich, co przyspieszyłoby szkolenie pilotów i personelu naziemnego o ok. dwa lata.
F-35
F-35 Lightning II to jednomiejscowy wielozadaniowy samolot bojowy o obniżonej wykrywalności przez radar, jedyny zaliczany do piątej generacji myśliwców. Dzięki kształtowi i uzbrojeniu chowanemu do wnętrza kadłuba oraz przez zastosowanie materiałów absorbujących promieniowanie, jest trudniej wykrywalny dla radarów, ma także obniżoną sygnaturę w podczerwieni.
Jego długość to ok. 15 m, rozpiętość 11 metrów. Bez ładunku waży 13 ton, maksymalna masa startowa to ponad 31 ton. Osiąga maksymalna prędkość 1,6 Macha; jego zasięg wynosi blisko 2,8 tys. km, a zasięg bojowy ok 1200 km.
F-35 produkowany przez koncern Lockheed Martin i poddostawców, wśród których są Northrop Grumman i BAE Systems, został zwycięzcą konkursu w programie JSF – Joint Strike Fighter. Program miał wyłonić jedną wspólną platformę służącą jako myśliwiec przewagi powietrznej i samolot do ataków na cele naziemne, również jako samolot w wersji pokładowej, dla sił powietrznych, marynarki i piechoty morskiej USA, a także brytyjskiej Royal Navy i RAF, zastępując m. in. samoloty pionowego startu i lądowania Harrier.
Do programu JSF przystąpiły poza USA Australia, Belgia, Dania, Holandia, Kanada, Norwegia, Turcja, Wielka Brytania i Włochy. Zamówiły go także Izrael, Japonia i Korea Południowa.
Dotychczas LM dostarczył 395 egzemplarzy F-35, z tego 91 w ubiegłym roku. W tym roku koncern planuje dostarczyć 131 maszyn, plan na przyszły rok przewiduje dostawę 140.
Ostatnio 24 myśliwce F-35 w ramach wartego 4 mld euro kontraktu kupiła Belgia, wybierając je w postępowaniu, w którym konkurowały one z myśliwcami Eurofighter Typhoon. Zakup F-35 rozważają również Szwajcaria i Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Autor: mp//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: USAF