Sprawą budzącą największe kontrowersje jest zniesienie wymogu zasłaniania twarzy w niemal wszystkich sytuacjach, w tym w sklepach i w środkach transportu publicznego. Zastąpiony on jest zaleceniem noszenia maseczek w zatłoczonych przestrzeniach publicznych.
Wprawdzie wiele sieci sklepów czy przewoźników będzie zachęcać klientów do zasłaniania twarzy, ale wymagane jest to tylko w samolotach oraz w transporcie publicznym podlegającym władzom Londynu.
Nie obowiązują już limity uczestników na ślubach i pogrzebach, a w kościołach dozwolone jest śpiewanie. Nie jest już wymagane, by klienci w pubach, restauracjach, siłowniach, teatrach czy innych miejscach meldowali się za pomocą aplikacji lub zostawiali swoje dane kontaktowe, choć ich właściciele mogą utrzymać taki wymóg.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>
Poza tym rząd zachęca organizatorów dużych imprez masowych, jak festiwale muzyczne, by stosowali certyfikaty covidowe, i nie wyklucza, że w przyszłości mogą być one obowiązkowe. Klienci w pubach mogą już podchodzić do baru i tam składać zamówienie. Nie jest już nielegalne organizowanie dużych spotkań czy imprez w domach.
Obowiązek zachowywania dystansu pozostaje tylko w bardzo specyficznych sytuacjach, takich jak granice, gdzie przyjeżdżający z krajów z tzw. czerwonej listy, czyli wysokiego ryzyka epidemicznego, nie mogą mieszać się z pozostałymi.
Nowe zasady kwarantanny
Nadal obowiązuje wymóg odbycia kwarantanny przez osoby, które miały bliski kontakt z kimś zakażonym koronawirusem, choć - jak już wcześniej zapowiedziano - od 16 sierpnia dotyczył on będzie tylko osób niezaszczepionych w pełni. Nie zmienił się obowiązek 10-dniowej izolacji przez osoby, u których test potwierdził obecność koronawirusa, niezależnie od tego, czy są one zaszczepione, czy też nie.
Również od 16 sierpnia zniesiony zostanie system "baniek" w szkołach, zgodnie z którym uczniowie przebywają w maksymalnie stałych grupach, a jeśli choćby u jednej osoby wykryto zakażenie, na kwarantannę wysyłana jest cała grupa.
W mocy pozostają także niektóre ograniczenia w podróżach zagranicznych. Utrzymany będzie - zapewne jeszcze przez długi czas - tzw. system świateł drogowych, czyli oznaczenie krajów na zielono, pomarańczowo i czerwono w zależności od panującego w nich ryzyka epidemicznego. Ale od poniedziałku osoby, które zostały w pełni zaszczepione w Wielkiej Brytanii, nie muszą już odbywać 10-dniowej kwarantanny po przyjeździe. Nadal muszą jednak wykonać test na obecność koronawirusa przed przyjazdem do Wielkiej Brytanii i jeden już po przyjeździe.
Koronawirus w Wielkiej Brytanii
W Wielkiej Brytanii od początku pandemii odnotowano 128 708 zgonów. To siódmy wynik na świecie. Agencja Reutera zwróciła uwagę na prognozy, z których wynika, że wkrótce na Wyspach liczba dziennych infekcji może być wyższa niż w szczycie drugiej fali na początku tego roku. W niedzielę notowano 48 161 nowych przypadków.
Z drugiej strony, 87 proc. dorosłej populacji Wielkiej Brytanii przyjęło jedną dawkę szczepionki, a ponad 68 proc. jest w pełni zaszczepionych, co zapewnia lepszą ochronę. Z danych przytoczonych przez agencję wynika, że dzienna liczba zgonów, wynosząca obecnie ok. 40, stanowi zaledwie ułamek szczytowej liczby ponad 1,8 tys. zgonów odnotowanej w styczniu.
Giełdowy indeks FTSE 100 w poniedziałek znalazł się na poziomach niewidzianych od dwóch miesięcy w związku z obawami, że ożywienie gospodarcze może być zagrożone. Funt osiągnął trzymiesięczne minimum.
Autorka/Autor: mb
Źródło: PAP, Reuters