Polska jest przygotowana na oba rozwiązania, również na scenariusz, w którym Wielka Brytania opuszcza UE - uważa wiceszef MSZ Konrad Szymański. Ale wycofanie się Brytyjczyków z mechanizmów unijnych miałoby "potężne konsekwencje dla 700 tys. przebywających tam Polaków" - oceniają eksperci.
- Polska jest oczywiście przygotowana na oba rozwiązania. Dzisiaj jesteśmy dobrze przygotowani, by zareagować również na scenariusz, w którym Wielka Brytania opuszcza UE - powiedział w poniedziałek w Radiowej Trójce Szymański pytany, czy rząd ma przygotowane scenariusze na wypadek wyjścia Wielkiej Brytanii z UE po zaplanowanym na czwartek referendum w tym kraju.
Kilka scenariuszy
- Będziemy namawiali inne państwa członkowskie do tego, aby reagować spokojnie, aby ten przypadek nie służył do dalszej dekompozycji UE. Aby w miejsce członkostwa znaleźć dla Wielkiej Brytanii inne pragmatyczna, zastępcze rozwiązania - zadeklarował wiceminister spraw zagranicznych. Według niego kluczowe będzie, jak wynik referendum zostanie zinterpretowany przez Londyn. Polska będzie wśród krajów, które w wypadku wyjścia Wielkiej Brytanii z UE będzie namawiała do zastosowania "pragmatycznych rozwiązań", które nie będą prowadziły do "dalszej dekompozycji UE".
Wysoka frekwencja
Szymański zauważył, że na większe szanse zwycięstwa zwolenników pozostania Wielkiej Brytanii w UE może wskazywać liczba osób, które się zarejestrowały do udziału w tym głosowaniu. Od poprzednich wyborów do list wyborczych dopisało się 1,5 mln osób. - To oznacza, że można się spodziewać bardzo wysokiej frekwencji, a to oznacza, że faktycznie zwolennicy pozostania Wielskiej Brytanii w UE mają szanse wygrać to referendum - ocenił Szymański. Jak wyjaśnił, zwykle osoby, które od samego początku są za zmianą, są lepiej widoczne w sondażach.
Dokąd wyjadą Polacy?
Według szefa Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych Christophera Hartwella wycofanie się Wielkiej Brytanii z mechanizmów unijnych miałoby "potężne konsekwencje dla 700 tys. przebywających tam Polaków".
- Czy i dokąd ci ludzie wyjechaliby w takiej sytuacji? Do Holandii, do USA, wrócili do Polski? Tego dzisiaj nie wiemy. Ale wraz z wyjściem Wlk. Brytanii z UE Polska utraci sojusznika optującego za liberalizacją gospodarczą - podkreśla Hartwell. - Uważam, że potrzebny jest polsko-brytyjski sojusz jako przeciwwaga dla Francji i Niemiec - konkluduje ekspert. Referendum w sprawie dalszego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE odbędzie się w czwartek, 23 czerwca. Sondaże wskazują na przechylanie się szali na korzyść zwolenników Brexitu.
Zobacz, co się może stać z Polakami po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE:
Autor: tol//ms / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikimedia.org/Colin/(CC BY-SA 4.0)