Z paryskiego apartamentu saudyjskiej księżniczki skradziono kosztowności o wartości około 600 tysięcy euro (około 2,7 miliona złotych). Kobieta po odkryciu kradzieży doznała takiego szoku, że musiała zostać przewieziona do szpitala - podał dziennik "Le Parisien".
Nie ujawniono imienia saudyjskiej księżniczki. Z jej mieszkania przy alei Jerzego V w 8. dzielnicy Paryża złodzieje ukradli około 30 torebek znanych projektantów mody, m.in. marki Hermes o wartości od 10 tys. do 30 tys. euro każda, biżuterię, zegarek Cartiera i futra.
Trafiła do szpitala
Ofiara złodziei odkryła kradzież w czwartek, po powrocie do swojego apartamentu, w którym nie znaleziono żadnych śladów włamania.
47-letnia księżniczka trafiła do szpitala w szoku. Nie została jeszcze przesłuchana przez śledczych - pisze paryski dziennik.
Trwa śledztwo w sprawie. Jak czytamy, jednym z podejrzewanych o kradzież jest mężczyzna, który od sierpnia wynajmował mieszkanie od saudyjskiej księżniczki.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock